Zbiórka darów w Polsce dla protestujących na Ukrainie
Najbardziej potrzebne są ciepłe ubrania, bielizna, środki higieny osobistej, bandaże, plastry, koce i śpiwory. Związek Ukraińców w Polsce prosi o wsparcie dla Majdanu.
2014-01-28, 23:59
Posłuchaj
Apel Związku Ukraińców w Polsce
Wszyscy z wielką trwogą i smutkiem śledzimy wydarzenia, do jakich dochodzi obecnie w Kijowie – wielu z nas chce pomóc osobom demonstrującym, pobitym lub dziennikarzom, na miarę naszych możliwości. Potrzebni są wolontariusze medyczni, mogący udzielić pierwszej pomocy pobitym oraz medykamenty. Ważne jest zaangażowanie prawników, którzy mogliby przygotowywać opinie prawne aktualnych wydarzeń w świetle prawa międzynarodowego oraz udzielać konsultacji osadzonym. Konieczne jest wsparcie finansowe mediów internetowych, które wyświetlają wydarzenia z Kijowa na żywo. Potrzebna jest także pomoc humanitarna w formie ciepłej odzieży i obuwia oraz artykułów spożywczych. To treść apelu zamieszczonego na stronach Związku.
Zamieszczone są tam także adresy miejsc, w których prowadzone są zbiórki i numery kont.
Lublin dla Kijowa
Główny punkt, gdzie przyjmowane i magazynowane są dary w tym mieście to budynek Caritas przy alei Unii Lubelskiej.
REKLAMA
W wyjątkowych sytuacjach można je także przynosić do tamtejszego ratusza, a także do biur obsługi mieszkańców. Organizatorzy spodziewają się, że uda się zgromadzić nawet 10 ton niezbędnych Ukraińcom środków.
Trafią one do parafii greckokatolickiej pod wezwaniem Zmartwychwstania w Kijowie. - Każdego dnia około 800 osób biorących udział w pokojowych demonstracjach otrzymuje tam wsparcie - tłumaczył w ks.mitrat Stefan Batruch proboszcz lubelskiej parafii grecko-katolickiej, jeden z inicjatorów akcji. Duchowny podkreślił, że bardzo ważna jest także pomoc medyczna. Być może Lublin ją zaoferuje. - Trzeba tylko określić potrzeby i zakres pomocy - mówił marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman.
Zarząd województwa przeznaczył 5 tysięcy złotych na opłacenie kosztów transportu.
Olsztyn dla Majdanu
Dary dla Ukrainy można przynosić do domu parafialnego przy cerkwi przy ulicy Lubelskiej. Tamtejszy oddział Związku Ukraińców w Polsce poprosił o pomoc olsztyński Bank Żywności. Prezes Marek Borowski zapewnia, że zbiórka w sklepach ruszy zaraz po uzyskaniu odpowiednich zgód. Być może będzie to już w weekend.
REKLAMA
Według Michała Kajdy, przewodniczącego Mniejszości Ukraińskiej w Olsztynie, pomoc protestującym u naszych wschodnich sąsiadów, to obowiązek i można go porównać z sytuacją jaka była w naszym kraju w czasie stanu wojennego.
Pierwsze dostawy z Polski dotarły już w poniedziałek do naszych wschodnich sąsiadów. Dojechały z Warszawy i Przemyśla.
IAR/iz
REKLAMA