Stradivarius Lipińskiego skradziony. Te skrzypce są warte miliony

Spokojny wieczór na przedmieściach Milwaukee w stanie Wisconsin. Znany wirtuoz Frank Almond właśnie skończył koncert w kampusie uniwersyteckim i udał się na parking.

Miał przy sobie instrument, na którym grał - 300-letnie skrzypce znane jako Stradivarius Lipińskiego. Jego wartość szacowana jest na około 3 miliony dolarów.

Na parkingu Almond został napadnięty przez bandytę, który zastraszył go pistoletem hukowym. Złodziej zabrał skrzypce i uciekł miniwanem z miejsca przestępstwa.

Policja w Milwaukee uważa, że bandyta wiedział, jak cenny instrument posiada Frank Almond. Inspektorzy twierdzą, że mogło to być przestępstwo o skali międzynarodowej.

REKLAMA

Skradzione skrzypce to Stradivarius Lipińskiego. Jednym z pierwszych właścicieli skrzypiec był wielki polski wirtuoz Karol Lipiński. Instrument wyprodukowano w 1715. Na świecie jest ponad 600 stradivariusów: skrzypiec, altówek i wiolonczel. Są uznawane za najlepsze instrumenty smyczkowe wszech czasów.

IAR, Milwaukee Journal Sentine, bk