Libia: "wojsko jest gotowe do przejęcia władzy"
Rebelia w szeregach libijskiej armii. Generał Khalifa Haftar, dowódca miejscowego wojska nawołuje do dymisji rządu i rozpisania nowych wyborów.
2014-02-14, 14:36
Posłuchaj
Haftar chce też utworzenia specjalnego komitetu wojskowego, który miałby pokierować krajem w najbliższych dniach. Istnieje obawa, że w Libii może dojść do przewrotu.
Generał Khalifa Haftar był jednym z głównych przywódców powstania przeciwko Muammarowi Kaddafiemu. Po tym jak 2,5 roku temu rewolucja obaliła władzę Kaddafiego, został dowódcą miejscowej armii.
Teraz, w opublikowanym w internecie oświadczeniu Haftar wezwał do dymisji rząd i parlament i zadeklarował, że wojsko jest gotowe do przejęcia władzy. - Dowództwo libijskiej armii chce opracować mapę drogową, którą ogłosimy w ciągu kilku dni. Spotkamy się z różnymi grupami politycznymi, by omówić wprowadzenie tej mapy w życie – oświadczył generał.
Nie wiadomo na razie, czy generał działa sam, czy też istnieje poważna groźba wojskowego puczu. Libijska armia jest w rozsypce, a realną władzę sprawują lokalni komendanci i to od nich zależy, czy wojsko zbuntuje się przeciwko rządowi. Władze Libii oświadczyły, że nie mają sygnałów o nadchodzącym puczu, a rzecznik parlamentu twierdzi, że generał Haftar nie reprezentuje armii i że nawet nie urzęduje w stolicy kraju Trypolisie.
REKLAMA
Od czasu upadku Muammara Kaddafiego kolejne libijskie rządy są słabe, a kraj wciąż nie ma nowej konstytucji. Parlament, którego obalenia chce generał Haftar, nie cieszy się zaufaniem społecznym, bo od rewolucji nie udało się wprowadzić niezbędnych reform.
IAR/agkm
REKLAMA