PiS: będzie debata Tusk - Kaczyński, ale pod pewnymi warunkami
Najpierw premier musi przeprosić Polaków za siedem lat rządów. Dopiero po tym, prezes Prawa i Sprawiedliwości podejmie rękawicę.
2014-02-15, 15:20
Posłuchaj
Donald Tusk, zapowiedział, że jest gotowy stanąć twarzą w twarz z liderem PiS by porozmawiać o wyzwaniach dotyczących każdego tematu. - Od 2007 roku Jarosław Kaczyński ucieka przed debatą ze mną. Być może teraz starczy mu odwagi - mówił premier. - O wiele łatwiej będzie chyba przekonać Polaków do swoich racji, jeśli będziemy twarzą w twarz, np. w studiu telewizyjnym o tym dyskutować - zaznaczył Tusk i podkreślił, że - taka debata byłaby na pewno dla wszystkich bardzo interesująca
TVN24/x-news
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Rzecznik partii Adam Hofman zapowiedział, że nie wyklucza merytorycznej dyskusji, jednak na zasadach jego partii. - Tusk powinien rozliczyć się ze swoich rządów i przeprosić za zmarnowany czas - wyjaśnił Hofman. Dodał, że oczekuje się od Donalda Tuska programu na poziomie takich konkretów, jak zrobił to PiS. - Teraz debata z premierem wygląda tak jak na sali sejmowej: inwektywy, prowokacje, atak na opozycję - a na to szkoda dla Polski czasu - stwierdził rzecznik PiS.
REKLAMA
W Warszawie podczas kongresu, PiS zaprezentowało nowy program partii. Propozycja debaty, która wyszła od premiera była odpowiedzią na koncepcje Prawa i Sprawiedliwości.
Kongres programowy PiS: dość aroganckiego systemu Tuska >>>
IAR/PAP/iz
REKLAMA