Naziści chcieli wykorzystywać komary jako broń biologiczną
Niemieccy naukowcy podczas drugiej wojny światowej chcieli wykorzystać malarię jako broń - wynika z najnowszych badań. Zaprezentował je dr Klaus Reinhardt z Uniwersytetu w Tybindze.
2014-02-15, 16:48
Posłuchaj
Testy miały być prowadzone w obozie koncentracyjnym w Dachau. Z danych historycznych wynika, że naziści eksperymentowali z komarami, które miały roznosić śmiercionośne pasożyty wywołujące malarię.
Reinhardt badał archiwa Instytutu Entomologicznego w Dachau, utworzonego w 1942 r. przez szefa SS Heinricha Himmlera. Ustalił, że biolodzy badali tam, które komary miałyby największe szanse przetrwania poza swym naturalnym środowiskiem. Takie owady miałyby być zrzucane na terytorium wroga.
Zobacz serwis specjalny: II WOJNA ŚWIATOWA >>>
 Z ustaleń Reinhardta opublikowanych na łamach  czasopisma "Endeavour"  wynika, że naukowcy badali w Dachau szczególny  rodzaj komarów, zdolnych do  przeżycia czterech dni bez pożywienia i wody. Mogłyby być one  zarażane malarią i zrzucane z powietrza. Przetrwałyby wystarczająco  długo, by zarazić znaczną liczbę ludzi. 
 Reinhardt bierze pod uwagę, że naukowcy w Dachau badali możliwość  użycia  przenoszonej przez komary malarii jako broni biologicznej. 
 Portal BBC zwraca uwagę, że nie wiadomo, czy istnieje związek między   pracami Instytutu Entomologicznego w Dachau a eksperymentami   prowadzonymi w obozie przez Clausa Karla Schillinga. 
 Schilling  dokonywał eksperymentów na więźniach, prowadząc badania nad  malarią.  Rozmyślnie zarażał ich tą chorobą. Po wojnie został skazany na  śmierć i  stracony.
IAR, PAP, bk