Zatrzymane w Soczi piosenkarki z Pussy Riot zostały wypuszczone
Maria Alochina i Nadieżda Tołokonnikowa zostały zabrane na komisariat pod zarzutem dokonania kradzieży w jednym z hoteli.
2014-02-18, 15:35
Tołokonnikowa napisała na Twitterze, że funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa zatrzymali ją i Alochinę, gdy obie spacerowały po ulicach Soczi. Dodała, że policjanci użyli wobec nich siły. Oświadczyła, że na komisariacie zostały zmuszane do składania zeznań, choć nie towarzyszyli im adwokaci.
Artystki przyznały, że pojechały na olimpiadę, by nagrać nową piosenkę pod tytułem "Putin, nauczymy cię kochać ojczyznę" poświęconą m.in. rosyjskiemu ekologowi Jewgienijowi Witiszce. Został on skazany na trzy lata więzienia za krytykę negatywnego wpływu igrzysk w Soczi na środowisko naturalne. Podkreśliły, że w momencie zatrzymania nie robiły niczego prowokacyjnego. Dopiero planowały akcję.
x-news.pl, Agencja TVN
W 2012 roku obie wokalistki zostały skazane na dwa lata łagru za zaśpiewanie w moskiewskiej cerkwi Chrystusa Zbawiciela pieśni "Bogarodzico przegoń Putina". W grudniu 2013 roku zostały objęte amnestią, uchwaloną przez Dumę Państwową, niższą izbę parlamentu Rosji, w związku z 20. rocznicą przyjęcia konstytucji i wyszły na wolność.
Prócz nich na dwa lata kolonii karnej za "chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną" skazano trzecią członkinię grupy Pussy Riot - Jekatierinę Samucewicz. W jej przypadku jednak sąd zawiesił wykonanie kary.
W ostatnich tygodniach Alochina i Tołokonnikowa odwiedzały kobiety przebywające w rosyjskich kolonia karnych, brały też udział w koncertach organizowanych przez obrońców praw człowieka, w krajach Unii Europejskiej i USA.
x-news.pl, CNN
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA