Dmitrij Miedwiediew: nie ma z kim rozmawiać na Ukrainie
- Dziś na Ukrainie nie ma z kim rozmawiać, bo legalność wielu organów władzy jest wątpliwa - oświadczył premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.
2014-02-24, 14:38
Jednocześnie zapewnił, że wszystkie umowy i porozumienia podpisane z Ukrainą, w tym gazowe, będą realizowane.
Koalicyjny rząd jedności ma być sformowany do wtorku. W sobotę parlament wyznaczył na nowego przewodniczącego Rady Najwyższej opozycjonistę Ołeksandra Turczynowa. Od soboty jest on pełniącym obowiązki prezydenta. Zaraz po tej decyzji oświadczył, że Ukraina powraca na drogę zbliżenia z Unią Europejską.
Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Ławrow: Rice powinna pilnować swoich przywódców
To reakcja na słowa doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta Obamy. Susan Rice powiedziała, że ewentualna interwencja wojskowa Rosji na Ukrainie byłaby poważnym błędem. Ławrow przypomniał, że w ostatnich latach to Stany Zjednoczone mają w zwyczaju wysyłać swoje wojska za granicę w wiele miejsc na całym świecie. - Uważam, że obecny doradca do spraw bezpieczeństwa tego rodzaju porady powinna kierować do swoich przywódców, gdy ci będą podejmować decyzję o nowej interwencji - stwierdził Ławrow.
REKLAMA
REKLAMA