Kwaśniewski: Rosja nie zgodzi się na utratę wpływów na Ukrainie
Były prezydent analizował sytuację naszego wschodniego sąsiada, podczas spotkania poświęconego przyszłości Ukrainy, organizowanego przez ośrodek dialogu i analiz Think Tank oraz Centrum Stosunków Międzynarodowych.
2014-02-25, 15:45
Posłuchaj
Aleksander Kwaśniewski, mówił między innymi, że Ukraina w polityce zagranicznej Rosji zajmuje bardzo ważną pozycję i Moskwa nie może pozwolić sobie na pasywną politykę wobec swojego sąsiada. Jego zdaniem Rosja dysponuje bardzo szerokim wachlarzem możliwości. - Moskwa może - tłumaczył Kwaśniewski - zmobilizować rosyjską ludność Krymu do referendum secesyjnego, ma też wojska w Sewastopolu, ma ogromne wpływy w strukturach władzy i w mediach. Były prezydent uważa, że Rosja nie musi stosować instrumentów z - najwyższej i najbardziej ryzykownej półki - mówił.
Aleksander Kwaśniewski zwrócił uwagę, że Rosja wywierając nacisk na Ukrainę może wykorzystywać kwestię Krymu, na którym mieszka ponad 50 procent Rosjan i zaledwie 20 procent Ukraińców.
Zdaniem Kwaśniewskiego Rosja może też zastosować naciski przez blokadę współpracy gospodarczej z Ukrainą. Dlatego zdaniem byłego prezydenta, Unia Europejska musi rozmawiać z Rosją w sprawie Ukrainy.
W związku z tym, według Kwaśniewskiego, nowe władze Ukrainy, budując nową rzeczywistość społeczno-polityczną, będą musiały uporać się z presją Rosji, ale także problemem wszechobecnej korupcji i ogromnych nierówności społecznych.
Zdaniem byłego prezydenta największą nadzieję na wykorzystanie obecnej szansy dla Ukrainy daje tamtejsze społeczeństwo, które, jak tłumaczy zaczyna być coraz bardziej świadome, coraz silniejsze i bardzo zdeterminowane, by iść w stronę Europy.
O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
Były prezydent zwraca również uwagę, że dużym wyzwaniem dla nowych władz Ukrainy będzie - wmontowanie - jak to określił, ludzi majdanu w życie polityczno-społeczne. Ważne jest, by choć kilku przywódców majdanu znalazło się w nowych władzach.
mc