Zabraknie pieniędzy na kanonizację Jana Pawła II?
Tak twierdzi burmistrz Rzymu Ignazio Marino, w związku z ciężkim kryzysem finansów w Wiecznym Mieście. W kasie brakuje około pół miliarda euro.
2014-02-27, 15:35
Posłuchaj
Zagroził, że od niedzieli stolica Włoch może zostać sparaliżowana i jak dodał, może też zabraknąć pieniędzy na mające się odbyć 27 kwietnia, uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II i Jana XXIII.
Alarm podniesiono po tym, gdy nowy włoski rząd Matteo Renziego wycofał z parlamentu projekt dekretu "Ratowanie Rzymu", który przewidywał przekazanie kasie miejskiej pieniędzy z budżetu na najpilniejsze potrzeby. Gabinet zapowiedział prace nad nowym rozporządzeniem. Wcześniejsza ustawa, przygotowana przez rząd Enrico Letty, została ostro skrytykowana przez opozycję.
Ignazio Marino nie kryjąc irytacji z powodu zaistniałej sytuacji oświadczył: - Powiedzmy to jasno; w marcu nie będzie pieniędzy dla 25 tysięcy pracowników, na paliwo do autobusów, na przedszkola i wywóz śmieci, a także na organizację kanonizacji dwóch papieży, czyli wydarzenie o zasięgu planetarnym - podkreślił.
- Politycy mają szczęście, bo dysponują samochodami z szoferami, ale rzymianie nie będą mieli czym jeździć. Ludzie będą musieli sami sobie dać radę - stwierdził centrolewicowy burmistrz.
Marino znalazł się w jawnym konflikcie z liderem swej macierzystej Partii Demokratycznej, nowym premierem Matteo Renzim, który do tej pory był burmistrzem Florencji.
REKLAMA
Zobacz specjalny serwis Polskiego Radia poświęcony Janowi Pawłowi II>>>
mc
REKLAMA