Znany dziennikarz został zastrzelony przez ochroniarza prezydenta

2014-03-23, 10:47

Znany dziennikarz został zastrzelony przez ochroniarza prezydenta
. Foto: Glow Images/East News

Kierownik bagdadzkiego biura Radia Wolny Irak wdał się w sprzeczkę z ochroniarzem irackiego prezydenta. W trakcie kłótni funkcjonariusz oddał do dziennikarza kilka strzałów.

Do zdarzenia doszło na wojskowym punkcie kontrolnym w pobliżu rezydencji prezydenta Dżalala Talabaniego, który po przebytym udarze wyjechał na leczenie za granicę.
Dowódca ochrony szefa państwa odmówił wydania ochroniarza, który zabił dziennikarza Mohameda Badawiego al- Szammariego i rozkazał zamknąć wszystkie wjazdy do rezydencji.

Zabójca, oficer kurdyjskiej brygady ochrony prezydenta, został aresztowany dopiero po osobistej interwencji irackiego premiera, który wkrótce pojawił się na miejscu wydarzeń. - Wszyscy, którzy są za to odpowiedzialni, staną przed sądem. Krew za krew, a to było złamanie prawa - powiedział Nuri al-Maliki.
Krwawa sobota w Iraku
Na powstanie nerwowej atmosfery wokół rezydencji irackiego prezydenta mogła wpłynąć seria zamachów, do których doszło w sobotę w Iraku. W mieście Tikrit (130 km na północ od Bagdadu) na jednej z handlowych ulic eksplodowały bomby przydrożne. Parę minut później zginął policjant, który przybył na miejsce wybuchu.
Również w Tikricie pięciu policjantów i dwie osoby cywilne zostały zabite, a 18 osób odniosło rany w innych zasadzkach bombowych.
Parę godzin później zamachowiec-samobójca wysadził w powietrze na punkcie kontrolnym w pobliżu miasta Adelm (100 km na północ od Bagdadu) samochód wyładowany materiałem wybuchowym. Zginęło trzech policjantów i trzy osoby cywilne.
Tego samego dnia dwaj żołnierze zginęli wskutek wybuchu bomby przydrożnej koło Mosulu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

Polecane

Wróć do strony głównej