28.03.2014 FSB ostrzega Putina przed Zachodem. Janukowycz wzywa do referendów na Ukrainie [relacja]

2014-03-28, 21:47

28.03.2014 FSB ostrzega Putina przed Zachodem. Janukowycz wzywa do referendów na Ukrainie  [relacja]
Wiktor Janukowycz wzywa Ukraińców, aby domagali się zorganizowania referendum w sprawie statusu każdego z regionów kraju . Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą może oznaczać, że Rosjanie "mają dodatkowe plany" - mówi prezydent USA Barack Obama. Rosyjskie agencje opublikowały nowe orędzie obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza.

Posłuchaj

Rosja wciąż wysyła żołnierzy w rejon Ukrainy - korespondencja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

21:40

Władze Ukrainy postanowiły w piątek, że wydalą rosyjskiego specjalistę od socjotechniki politycznej Igora Szuwałowa, któremu zarzucono działania na szkodę bezpieczeństwa narodowego Ukrainy. Szuwałow ma opuścić Ukrainę w ciągu pięciu dni. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wydalony na wniosek sądu.
"Zgodnie z ustawą o statusie prawnym cudzoziemców i bezpaństwowców Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podjęła decyzję o skróceniu czasu pobytu i o przymusowym wydaleniu z Ukrainy obywatela Federacji Rosyjskiej Igora Szuwałowa" - powiadomiło centrum prasowe SBU.
Podkreślono, że działania Szuwałowa szkodzą bezpieczeństwu narodowemu z racji jego ingerowania w sferę informacyjną i separatystycznych deklaracji.

20:54

Kryzys na Ukrainie jest ogromną okazją dla Polski, żeby zaistnieć politycznie w relacjach z USA wewnątrz NATO - ocenił  prof. Andrew Michta z Centrum Analiz Polityki Europejskiej w Waszyngtonie i Rhodes College.

Polska - zdaniem Michty - ma szansę pokazać rządowi USA, że obie strony zyskają, jeżeli nad Wisłą zaczną stacjonować amerykańscy żołnierze, i że jest to decyzja, która nie zwiększy kosztów, a jednocześnie zwiększy możliwości operacyjne i obronne USA.
Ostrzegał przy tym przed argumentowaniem, że Stany Zjednoczone powinny nam pomóc, bo jesteśmy zagrożeni. Skuteczniejsze zdaniem Michty byłoby zachęcanie USA do działań ze względu na wspólne interesy.
Michta ocenił też, że Polska musi przyspieszyć modernizację swojej armii, szczególnie budowę obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej. Zaznaczył, że jest zwolennikiem budowania zdolności do odstraszania ewentualnego przeciwnika, to np. zakup pocisków manewrujących dalekiego zasięgu. Taka inwestycja - według Michty - zwiększy wartość polityczną Polski w NATO jako poważnego gracza militarnego.
Odnosząc się do tytułu wykładu, który brzmiał "czy NATO nas obroni?", Michta zaznaczył, że ostatecznie każde państwo jest odpowiedzialne za własne bezpieczeństwo, więc nie można mówić o tym, że sojusz w jakiś sposób zastępuje własny wysiłek.

20:18

Ponad trzy czwarte Niemców (77 proc.) jest przeciwnych wzmocnieniu sił wojskowych na wschodnich rubieżach NATO w reakcji na aneksję Krymu przez Rosję - wynika z sondażu Politbarometer opublikowanego w piątek przez telewizję publiczną ZDF.  Jedynie 15 procent ankietowanych popiera propozycje wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu.

53 proc. Niemców jest bardzo zaniepokojonych polityką prezydenta Rosji Władimira Putina. 46 proc. nie widzi powodów do niepokoju z tego powodu.
Z sondażu wynika, że Niemcy pozbyli się złudzeń co do polityki rosyjskiej. Tylko 41 proc. uczestników ankiety uważa, że Putin zadowoli się aneksją półwyspu krymskiego. 49 proc. jest zdania, że Moskwa będzie próbować przyłączyć dalsze terytoria położone w pobliżu jej granic.

20:15

Rosja odpowiedziała na rozszerzenie przez USA i Unię Europejską list rosyjskich osobistości oficjalnych objętych sankcjami wizowymi i finansowymi - poinformował rzecznik MSZ Federacji Rosyjskiej Aleksandr Łukaszewicz.
Cytowane przez agencję RIA-Nowosti "wysokie rangą źródło w Moskwie" przekazało, że Rosja nie poda do wiadomości publicznej nazwisk osób objętych jej odwetem.

19:45

MSZ Ukrainy podkreśla, że Moskwa powinna przygotować się do wycofania z Krymu własnych wojsk. Ewentualne jednostronne zerwanie umów z Ukrainą, dotyczących Floty Czarnomorskiej, oznacza bowiem, że przebywa ona na półwyspie nielegalnie. Kijów oficjalnie zapowiada, że będzie wnioskował do ONZ, aby Krym stał się strefą zdemilitaryzowaną. [Więcej >>>]

19:32

Nękani przez władze Krymu duchowni i wierni ukraińskiej Cerkwi prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego będą mogli odprawiać msze w tatarskich meczetach - oświadczył w piątek rzecznik kijowskiego prawosławia, biskup Jewstratij Zoria.

Według hierarchy inicjatywa ta wyszła od samych Tatarów. - Jeśli nasi księża i parafianie nie będą mieli możliwości modlenia się w swoich świątyniach, to oni udostępnią nam miejsce w meczetach. Zapewnili nas, że będą nam pomagali bronić naszych praw i pozwolą nam modlić się w ich miejscach kultu - powiedział Zoria na konferencji prasowej w Kijowie.

Biskup poinformował, że w związku z sytuacją na okupowanym przez Rosję Krymie dwóch duchownych jego Cerkwi musiało opuścić półwysep. Pozostało na nim 11 księży, jednak ich rodziny zostały ewakuowane na Ukrainę.

Cerkiew prawosławna na Ukrainie jest podzielona ze względów historycznych. Najwięcej wiernych ma ukraińska Cerkiew prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego. Zwierzchnictwa Moskwy nie uznaje zaś ukraińska Cerkiew prawosławna Patriarchatu Kijowskiego i Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna. Obie jednak nie są uznawane przez Kościoły prawosławne w świecie za kanoniczne. Na razie samozwańcze władze w Symferopolu zapewniły księży przebywających na Krymie, że nie będzie stosowana wobec nich przemoc. Wyjaśniono także wszelkie sprzeczności z dominującą na półwyspie ukraińską Cerkwią prawosławną Moskiewskiego Patriarchatu. Mimo to duchowni nie czują się bezpiecznie i byli zmuszeni wywieźć z półwyspu członków swoich rodzin.

19:06

Unia Europejska powinna ograniczyć import gazu i ropy naftowej z Rosji, docelowo o połowę. Taki krok może zatrzymać agresję Kremla na Ukrainie. Eksport tych surowców zapewnia połowę wpływów w budżecie Rosji. Kreml obecnie testuje Zachód, ocenia, czy może sobie pozwolić na realizację swoich planów, trzeba więc działać szybko– mówi portalowi PolskieRadio.pl poseł Marcin Święcicki.

18:56

Polska i Australia w kwestii Krymu mówią jednym głosem. Radosław Sikorski dziękował goszczącej w Warszawie szefowej australijskiej dyplomacji Julie Bishop za stanowisko w sprawie wydarzeń na Ukrainie i przyłączenie się do sankcji wobec Rosji.

18:38

Pułkownik Julij Mamczur i inni ukraińscy wojskowi uwolnieni z rosyjskiej niewoli na Krymie zostaną nagrodzeni. Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Aleksandr Turczynow podczas spotkania w Kijowie podziękował im za to, że "do końca pozostali wierni przysiędze i narodowi Ukrainy" i za okazane męstwo i heroizm.
Według Turczynowa, ukraińska armia na Krymie poniosła poważne straty, ale jej żołnierze wypełnili swoje powinności. "Daliście możliwość całej armii przygotować się do obrony kraju"- mówił Turczynow. Poinformował, że rząd zapewni godne warunki życia rodzinom wojskowych. Oprócz tego, oficerowie za swoją postawę będą narodzeni i awansowani.
Na spotkaniu byli: zastępca dowódcy ukraińskiej straży przybrzeżnej generał Ihor Woronczenko, dowódca Sewastopolskiej Brygady Lotnictwa Taktycznego w Belbeku koło Sewastopola pułkownik Julij Mamczur, podpułkownik Dmytro Delatycki i major Rostysław Łomtiew. Wszyscy byli bezprawnie uwięzieni podczas szturmów baz i prowokacji przeciwko ukraińskich wojskowym na Krymie.

17:55

Eurodeputowany Paweł Kowal podkreślił, że wśród elit politycznych Ukrainy panuje przekonanie, że uderzenie militarne Rosji jest możliwe. Wskazuje na to, jak podkreśla eurodeputowany, koncentracja wojsk rosyjskich na granicach z Ukrainą. Paweł Kowal dodał, że Ukraińcy spodziewają się ewentualnego uderzenia również z północy - z rosyjskich baz wojskowych rozmieszczonych na terytorium Białorusi, ale także z Naddniestrza.

17:33

Dyskusja o stanowisku Niemiec toczyła się w minionych dniach także wewnątrz kraju. Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen powiedziała w niedzielę, że NATO powinno zademonstrować swą obecność na wschodnich granicach Sojuszu, by dać wyraz solidarności z mieszkańcami poradzieckich krajów bałtyckich i Polakami. Po ostrej krytyce ze strony opozycji oraz koalicjanta z rządu - SPD resort obrony zapewnił, że nie chce wysyłać na wschodnie rubieże NATO dodatkowych wojsk, lecz miał jedynie na myśli zwiększenie liczby ćwiczeń w ramach rutynowych kontroli przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich.

17:32

Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier skrytykował prowadzoną publicznie dyskusję na temat wzmocnienia sił zbrojnych NATO na wschodnich rubieżach Sojuszu. Sytuacja jest zbyt poważna, by publicznie licytować się, czyj wkład jest większy - ostrzegł minister. Steinmeier powiedział w piątek w Berlinie, że "nie rozumie, jak można prowadzić publicznie dyskusje na tematy, które mają być przedmiotem obrad ministrów spraw zagranicznych krajów NATO w przyszłym tygodniu". Zapewnił, że Berlin zajmie w tej sprawie "odpowiedzialne stanowisko".
Szef niemieckiej dyplomacji odniósł się do zarzutów, postawionych przez dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung", który mianem "pasywnego i niezdecydowanego" określił stanowisko Berlina w sprawie udzielenia gwarancji wojskowych krajom Europy Środkowej i Wschodniej w związku z sytuacją na Ukrainie i anektowaniem Krymu przez Rosję. Niemiecki rząd chce wystąpić w roli "strony zgłaszającej wątpliwości" - pisze "FAZ", powołując się na źródła w Brukseli. "Wydaje się, że Niemcy chcą zająć podobne stanowisko jak w czasie wojny w Libii i innych konfliktach w ostatnich czasach" - dodaje dziennik.
Jak informuje "FAZ", w NATO trwa dyskusja o manewrach w Europie Wschodniej oraz o wysłaniu okrętów na wody wschodniego Bałtyku. Steinmeier zaznaczył, że przedmiotem rozmów są też dalej idące kroki. - Oczekiwania niektórych krajów idą dużo dalej niż to, o czym pisze FAZ - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.  Steinmeier zaapelował, by powstrzymać się od publicznego licytowania się, kto jest w stanie uczynić więcej, a kto mniej, zanim ministrowie nie otrzymają konkretnych propozycji. Sytuacja jest zbyt poważna - powiedział.

17:18

Unia Europejska powinna prędzej udzielić pomocy Ukrainie i niezwłocznie zgodzić się na preferencje handlowe dla Kijowa. Takie wnioski przywiózł eurodeputowany Paweł Kowal z posiedzenia parlamentarnego komitetu współpracy Unia Europejska - Ukraina.

Paweł Kowal podkreśla, że jeżeli zachód będzie zwlekał z udzieleniem pomocy państwu ukraińskiemu, to może to spowodować napięcia społeczne. Jak zaznaczył, nieoficjalnie wiadomo, że pierwsza transza unijnej pomocy może być wypłacona dopiero w czerwcu, a nawet lipcu. To, zdaniem eurodeputowany, zdecydowanie za późno, bo reakcja społeczeństwa na postępującą biedę i brak wypłat budżetowych może być gwałtowna i może spowodować upadek obecnego rządu. Dlatego, jak zaznacza Kowal, pierwsze transze pomocy powinny popłynąć do Kijowa jeszcze przed zaplanowanymi na maj wyborami prezydenckimi.

16:54

Obecność w NATO daje pewien komfort, ale Polska nie powinna zapominać, że sama powinna zadbać o swoje bezpieczeństwo. Profesor Andrew Michta uważa, że nasz kraj powinien patrzeć wielowymiarowo na swoją obronność.
Ekspert do spraw bezpieczeństwa mówił, że NATO powinno stworzyć sytuację, w której nie mówi się jedynie o obronie, ale także o odstraszaniu. Priorytetm jest obrona powietrzna, w Polsce mogłaby też stacjonować brygada wojsk USA. Więcej >>>

16:27

Prokuratura generalna Ukrainy wszczęła nowe śledztwo w sprawie Wiktora Janukowycza. Jak informuje służba prasowa prokuratury w Kijowie, ma ono związek z dzisiejszym orędziem byłego prezydenta do narodu ukraińskiego. Janukowycz ponownie nazwał obecne władze Ukrainy nielegalnymi i wezwał do przeprowadzania referendów , które miałyby określać status każdego z regionów.
Według prokuratorów, Janukowycz może być oskarżony o działania mające na celu siłową zmianę konstytucyjnego ładu państwa lub przejęcie władzy. .
Wcześniej ukraińska prokuratura generalna wszczęła cztery sprawy karne przeciwko byłemu prezydentowi Ukrainy.

16:03

Ministerstwo Obrony Ukrainy oświadczyło, że wbrew doniesieniom z Moskwy ukraińskie siły zbrojne wciąż znajdują się na okupowanym przez Rosję Krymie. Resort w Kijowie podkreślił, że rozmowy o wyprowadzeniu wojsk z półwyspu jeszcze się nie zakończyły.
- Negocjacje na temat wyjścia wojskowych, sprzętu i okrętów Sił Zbrojnych Ukrainy wciąż trwają, ostatecznych ustaleń jeszcze nie ma - poinformowało biuro prasowe resortu obrony.
W piątek minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że ukraińscy wojskowi lojalni wobec władz w Kijowie opuścili Półwysep Krymski, a wszystkie tamtejsze bazy wojskowe są pod kontrolą Rosji.
Na Krymie znajdowały się 193 jednostki sił zbrojnych Ukrainy i służyło w nich 18,8 tys. żołnierzy.

15:57

Aneksja Krymu przez Rosję nie wpływa na ceny ropy. Należy jednak spodziewać się podwyżek na stacjach benzynowych, z uwagi na ograniczenia dostaw z ogarniętej chaosem Libii - informują eksperci rynku paliw.

14:45

Ukraiński minister finansów Ołeksandr Szłapak poinformował, że pierwsza transza pomocy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Ukrainy może wynieść 3 miliardy dolarów.

- Nie mamy na razie ostatecznych uzgodnień z MFW, jednak oni gotowi są rozmawiać o pierwszej transzy w wysokości około 3 mld dolarów, z czego połowa pójdzie do Narodowego Banku Ukrainy, a druga połowa do budżetu państwa - powiedział Szłapak dziennikarzom po posiedzeniu rządu.
W czwartek MFW ogłosił, że uzgodnił z Ukrainą wsparcie jej reform dwuletnim kredytem stand-by w wysokości 14-18 mld dolarów. Umowa otworzy możliwość dalszych pożyczek, które w ciągu dwóch lat mogą sięgnąć 27 mld USD.
Porozumienie z Ukrainą ma jej pomóc w uporaniu się z zadłużeniem, które zwiększyło się w tym roku po miesiącach protestów antyrządowych; zakończyły się one odsunięciem od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza i konfliktem z Rosją, która zajęła Krym.
Osiągnięte porozumienie w sprawie kredytu stand-by musi zostać zatwierdzone przez kierownictwo MFW. Oczekuje się, że Rada Wykonawcza rozpatrzy je w kwietniu.

14:26

Możliwość rosyjskiego ataku na Ukrainę potwierdzają oficjalnie władze łotewskie. Sekretarz stanu w łotewskim MON Janis Sarts oświadczył przed kamerami telewizji publicznej, że to zagrożenie narasta od kilku tygodni i trudno jest określić, kiedy nastąpi moment krytyczny. Nie można go jednak wykluczyć.

Łotewskie ministerstwo obrony przyznaje, że potencjalne i bezpośrednie zagrożenie trzech państw bałtyckich; Estonii, Litwy i Łotwy zwiększyło się poważnie w porównaniu do początku bieżącego kwartału.

Media w Rydze i Tallinie twierdzą, że zaniepokojenie dalszym rozwojem wydarzeń odczuwalne jest szczególnie na Łotwie, mającej ponad 30-procentową mniejszość rosyjską oraz w Estonii, gdzie 26 procent ludności jest rosyjskojęzyczna.

14:18

Doszło do gwałtownego wzrostu zagrożenia dla Rosji ze strony USA i ich sojuszników, którzy próbują osłabić wpływy Rosji na Ukrainie - zameldował w piątek prezydentowi Władimirowi Putinowi wysokiej rangi oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
- Doszło do gwałtownego wzrostu zagrożenia zewnętrznego dla państwa. Uzasadnione pragnienia narodów Krymu i mieszkańców wschodnich regionów Ukrainy, aby być z Rosją, wywołują histerię u Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników - oświadczył Aleksandr Malewanyj, cytowany przez agencję Interfax.
Poinformował, że "opracowywane i realizowane są ofensywne działania kontrwywiadowcze i wywiadowcze, które mają uniemożliwić" zachodnie wysiłki w celu osłabienia rosyjskich wpływów w regionach o kluczowym znaczeniu dla Moskwy - powiedział.
Według Interfaksu Malewanyj nie podał szczegółów tych działań. Jak komentuje agencja Reutera, wypowiedź oficera FSB może pogłębić obawy Zachodu, że po aneksji Krymu Moskwa będzie chciała przyłączyć do Rosji także wschodnią Ukrainę.

14:10

Nowym sekretarzem generalny NATO będzie Jens Stoltenberg. Taką informację podaje agencja Reutera, powołując się na źródła dyplomatyczne. Stoltenberg był premierem Norwegii w latach 2000-2001 oraz 2005-2013.
Od sierpnia 2009 roku na czele Sojuszu stoi Duńczyk Anders Fogh Rasmussen.

14:09

Rosja wypowiada porozumienia z Ukrainą dotyczące Floty Czarnomorskiej. Rosyjskie media poinformowały, że decyzje w tej sprawie podjęto po naradzie prezydenta Władimira Putina z członkami Rady Bezpieczeństwa Rosji.
Wypowiedziane ma być porozumienie zawarte między Rosją i Ukrainą w 1997 roku, dotyczące parametrów podziału Floty Czarnomorskiej. Kolejne to umowa o statusie stacjonowania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na terytorium Ukrainy i związane z tym ustalenia dotyczące wzajemnych rozliczeń. Wypowiedziana zostanie również podobna umowa zawarta w Charkowie w 2010 roku..

13.52

- Wiktor Janukowycz stał się instrumentem walki z niepodległą Ukrainą - oświadczyła była premier tego kraju Julia Tymoszenko, komentując rozpowszechnioną w mediach odezwę obalonego prezydenta, który po ucieczce z Ukrainy ukrył się w Rosji.

13.33

Unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger otrzymał list od ukraińskiego ministra ds. energetyki Jurija Prodana - poinformował rzecznik Komisji Joe Hennon. Dotyczył on obaw Kijowa związanych z przyszłością dostaw gazu z Rosji. Hennon powiedział, że Bruksela jest gotowa wspierać Ukrainę w obecnej sytuacji i pracuje nad poprawą jej bezpieczeństwa energetycznego.

13.12

Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że na tle wydarzeń na Krymie doszło do nasilenia prób państw zachodnich destruktywnego oddziaływania na sytuację w Rosji. Jednocześnie rosyjska FSB zapewnia, że podejmuje niezbędne działania dla zapewnienia bezpieczeństwa Rosjan, między innymi na Krymie.

Czytaj więcej >>>

13.01

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że niedawne wydarzenia na Krymie zademonstrowały wysoki poziom wyszkolenia rosyjskich sił zbrojnych. Szef państwa podziękował stacjonującym tam rosyjskim wojskowym za profesjonalizm.

12.51

Rosja zwróci Ukrainie część jej sprzętu wojskowego z Krymu. Tak wynika z doniesień rosyjskich mediów, które ukazały się po spotkaniu prezydenta Władimira Putina z wyższym korpusem oficerskim.

12.38

Deputowanych ukraińskiego parlamentu ogarnęła panika, gdy działacze nacjonalistycznego Prawego Sektora próbowali wedrzeć się gmachu Rady Najwyższej. Zobacz film!

Źródło: 5 kanal/x-news

12.14

- Koncentracja rosyjskich wojsk przy granicy z Ukrainą może oznaczać, że Rosjanie "mają dodatkowe plany" - oświadczył prezydent USA Barack Obama. Rosja powinna wycofać stamtąd swoich żołnierzy, by doprowadzić do deeskalacji napięcia - dodał.

11.54

Premier Donald Tusk ocenił w piątek, że odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz proponuje rozwiązania, które nie leżą w interesie Ukrainy i nie sprzyjają zachowaniu integralności państwa ukraińskiego.

11.42

Wszyscy ukraińscy żołnierze lojalni wobec Kijowa opuścili Krym. Poinformował o tym minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Dodał, że wszystkie obiekty wojskowe na półwyspie są już pod rosyjską kontrolą.

11.32

Krym znalazł się w środku japońsko-chińskiego sporu o archipelag wysp na Morzu Wschodniochińskim. Japonia porównała aneksję Krymu przez Rosję do działań Chin podejmowanych na spornych akwenach.

10.43

Przewodniczący Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki Eckhard Cordes opowiedział się w piątek za wykorzystaniem wszystkich szans na wznowienie dialogu z Moskwą i wyraził nadzieję, że nie dojdzie do zastosowania sankcji gospodarczych wobec Rosji.

10.14

Administracja USA na razie nie planuje nowych sankcji wobec Rosji i nie będzie twardo poruszać tematu zwrotu Krymu - informuje dziennik "Kommiersant", powołując się na źródła zbliżone do Białego Domu.

10.08

Andrzej Celiński nie żałuje swoich słów na Twitterze o Julii Tymoszenko. Polityk  twierdzi, że Polacy niepotrzebnie martwią się losem byłej premier Ukrainy, ponieważ ta realizuje wyłącznie własne interesy i wywodzi się z tego samego środowiska, co Janukowycz. - Ten szalony babsztyl buduje wielki majątek. Jej córka, kiedy ludzie giną na Majdanie, bawi się z kochankiem w Rzymie, a my się o nią martwimy - atakował Celiński.

Źródło: TVN24/x-news

10.06

Odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz w piątkowym oświadczeniu do ukraińskiego narodu wezwał do przeprowadzenia w każdym regionie Ukrainy referendum w sprawie określenia ich statusu - podała agencja ITAR-TASS.

Czytaj więcej >>>

09.57

Ukraiński parlament powołał tymczasową komisję śledczą. Ma ona zbadać okoliczności śmierci koordynatora organizacji Prawy Sektor na zachodzie Ukrainy Ołeksandra Muzyczki, znanego też jako Saszko Biały.

Czytaj więcej >>>

09.17

Wicekanclerz Niemiec i minister gospodarki Sigmar Gabriel (SPD) nie dostrzega - w przeciwieństwie do kanclerz Angeli Merkel - żadnej "rozsądnej alternatywy" dla gazu i ropy z Rosji. Socjaldemokrata uważa, że Rosja jest solidnym partnerem gospodarczym.

08.59

Premier Węgier ma nadzieję, że Unia Europejska nie nałoży na Rosję kolejnych sankcji. W wywiadzie dla dziennika "Vilaggazdasag" Viktor Orban podkreślił, że ograniczenie kontaktów gospodarczych z Moskwą nie leży w interesie Europy i Węgier.

08.40

Członkowie ukraińskiego Prawego Sektora wznowili rano manifestację przed siedzibą parlamentu w Kijowie. Działaczom tej skrajnie prawicowej organizacji udało się zmusić deputowanych, aby rozpatrzyli dziś dymisję ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa.

Czytaj więcej >>>

07.46

Julia Tymoszenko pokazała działaczom społecznym swój dom. Mieści się on pod Kijowem, w elitarnej miejscowości Koncza Zaspa.

Czytaj więcej >>>

07.15

W Kijowie Prawy Sektor ma wznowić dziś swoją manifestację przed ukraińskim parlamentem. Działaczom tej skrajnie prawicowej organizacji udało się zmusić deputowanych do tego, aby rozpatrzyli rano dymisję ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa.

06.49

Była premier Julia Tymoszenko, która wystartuje w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 25 maja, zapowiada, że priorytetem jej działalności będzie walka z korupcją. - Zdecydowana większość Ukraińców uważa, że to niechlubne zjawisko należy zwalczać w pierwszej kolejności - mówiła Tymoszenko podczas konferencji prasowej w Kijowie.

Źródło: Espreso TV/x-news

06.21

Amerykański Departament Obrony twierdzi, że Rosja nadal wzmacnia swoje siły wzdłuż granicy z Ukrainą. Pentagon wyraził zaniepokojenie z tego powodu. Amerykanie mówią, że nie znają intencji Rosjan.

Czytaj więcej >>>

06.00

Władze Krymu opublikowały listę nazwisk obywateli Ukrainy niepożądanych na półwyspie. Na liście jest 321 Ukraińców. Wśród ukraińskich polityków, którym zakazano wjazdu na terytorium Krymu, jest na przykład pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow, premier Arsenij Jaceniuk i lider partii Udar Witalij Kliczko.

Czytaj więcej >>>

'' IAR/PAP/polskieradio.pl/inne/aj. agkm

Polecane

Wróć do strony głównej