Ostre słowa papieża o chrześcijanach
Franciszek w czasie wtorkowej mszy w Domu świętej Marty, wypomniał chrześcijanom, że wielu z nich pozbawionych jest entuzjazmu. Są zgorzkniali, egoistyczni, smutni, leniwi i ogarnięci znieczulicą - podkreślił. A to szkodzi Kościołowi - dodał papież.
2014-04-01, 13:52
Papież zauważył, że niektórzy wierni myślą - owszem, chodzę w każdą niedzielę na mszę, ale nie będę się angażować. Tacy ludzie, jak podkreślił Franciszek, trzymają wiarę dla siebie samych, dla własnego zdrowia i nie chcą dzielić się nią z innymi.
- Powiadają: lepiej nie ryzykować. To choroba lenistwa, lenistwo chrześcijan. Taka postawa paraliżuje apostolski zapał, czyniąc z chrześcijan osoby bierne, spokojne, ale nie w dobrym tego słowa znaczeniu - powiedział papież. Tacy katolicy - jego zdaniem - są zbyt leniwi, by wyjść i głosić Ewangelię. - To osoby ogarnięte znieczulicą - ocenił.
Według papieża, duchowe lenistwo prowadzi do tego, że chrześcijanie stają się smutni, są negatywnie nastawieni i nie chcą, żeby im przeszkadzać w życiu. - To jest choroba nas chrześcijan - zauważył Franciszek. - Tacy chrześcijanie nie służą, nie czynią dobra Kościołowi, są egoistami - dodał.
Jako kolejny grzech chrześcijan papież wymienił formalizm. - Życie chrześcijańskie tych ludzi polega na tym, żeby mieć wszystkie dokumenty w porządku, wszystkie świadectwa - ocenił. - To chrześcijanie hipokryci. Ich interesują tylko formalności - powiedział. Następnie Franciszek przyznał: - Tylu mamy ich w Kościele.
Papież przypomniał, że drogą życia chrześcijańskiego jest zapał apostolski i troska o wszystkich rannych, którzy znajdują się w szpitalu polowym, jakim - jego zdaniem - powinien być Kościół.
PAP/iz
REKLAMA