Rusza odbudowa Tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie

Instalacja ma stanąć na placu ponownie 1 maja, w 10. rocznicę wstąpienia Polski do UE.

2014-04-02, 16:25

Rusza odbudowa Tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie

Wcześniej od 10 do 13 kwietnia, w stołecznej Zachęcie odbędą się warsztaty, podczas których przygotowanych zostanie 22 tys. sztucznych kwiatów.

Weźmie w nich udział autorka instalacji Julita Wójcik. Organizatorem spotkań jest Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego Tęcza.
Kwiaty przygotowane podczas warsztatów będą mocowane na stalowej instalacji po 23 kwietnia. Właściciel instalacji Instytut Adama Mickiewicza ma podpisaną umowę z miastem na eksponowanie Tęczy na pl. Zbawiciela do końca 2015 r.
Barwna instalacja ze sztucznych kwiatów w kolorach tęczy została spalona 11 listopada ubiegłego roku przez środowiska narodowe idące w Marszu Niepodległości.
Wartość zniszczonej Tęczy na pl. Zbawiciela Zarząd Oczyszczania Miasta oszacował na 70 tys. zł.

Tęcza płonęła już kilka razy
Instalacja Tęcza, pierwotnie złożona z 16 tys. sztucznych kwiatów nawleczonych na ogromną stalową konstrukcję, autorstwa gdańskiej rzeźbiarki i performerki Julity Wójcik, stanęła na placu Zbawiciela w czerwcu 2012 roku. Wcześniej, podczas polskiej prezydencji, zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim. Powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza.
Była kilkakrotnie podpalana. Ostatni raz 11 listopada 2013 roku, podczas zorganizowanego przez środowiska narodowe Marszu Niepodległości. Dla członków ONR czy Młodzieży Wszechpolskiej instalacja jest symbolem środowisk homoseksualnych, których znakiem rozpoznawczym jest tęczowa flaga. Tuż przed 11 listopada Tęcza została naprawiona po poprzednim spaleniu.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała po tym zdarzeniu, że Tęcza będzie odbudowywana do skutku, ile razy okaże się to konieczne. - Musimy się nauczyć szanowania cudzej wolności. Nie może być tak, że ktoś niszczy dobro publiczne, nawet jeśli uważa, że ono jest nie w tym miejscu i nie tak powinno wyglądać. Dlatego uważam, że powinniśmy to za każdym razem odnawiać. Dlatego, że jeżeli pozwolimy i ustąpimy przed chuligaństwem, niszczeniem, to znaczy, że ono z nami wygrało. Ja sobie nie pozwolę na to, żeby to wygrało, także ile razy trzeba będzie odbudowywać, tyle razy będziemy - podkreśliła.

Tęcza została zdemontowana i zabrana z placu Zbawiciela. Konstrukcja zostanie oczyszczona i pomalowana. Ma wrócić na swoje miejsce w 10. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej, na wiosnę 2014 roku.

REKLAMA

PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej