Krym: zabito ukraińskiego żołnierza, inny jest ciężko pobity

Ukraińskiego żołnierza zabił sierżant rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, strzałami z automatu AK-47 - informuje MON Ukrainy. Kolega zmarłego został bardzo mocno pobity, a Rosjanie przekazali go do miejscowego wydziału śledczego.

2014-04-07, 10:36

Krym: zabito ukraińskiego żołnierza, inny jest ciężko pobity
Na wschodzie Ukrainy 6 kwietnia w dużych miastach doszło do akcji separatystów. Zajęli oni m.in. siedzibę administracji obwodowej w Doniecku (na zdjęciu). Foto: PAP/EPA/PHOTOMIG

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Kalendarium zdarzeń na Ukrainie >>>

Separatyści zaatakowali na wschodzie Ukrainy. Jaceniuk oskarża Rosję o plany inwazji [relacja] >>>

Nie żyje jeden z ukraińskich żołnierzy stacjonujących na Krymie, major Stanisław Karaczewskij. W środę wraz z kolegami miał wyjechać z Krymu do innej bazy na Ukrainie.

REKLAMA

Jak informuje ukraiński resort obrony, do zdarzenia doszło o godzinie 23.40 kijowskiego czasu w Nowofedoriwce. Ukraiński żołnierz został zabity z dwóch strzałów z automatu AK-47 przez młodszego sierżanta piechoty morskiej z Floty Czarnomorskiej, E. Zajcewa.  MON Ukrainy zaznacza, że jedna z kul trafiła w okolice piersi, druga  - oka.

Resort obrony Ukrainy informuje również, że kolega zmarłego, oficer ukraińskiego sztabu Artiom Jermiołenko został "w okrutny sposób" pobity, następnie uprowadzony przez żołnierzy rosyjskich .Według danych MON Ukrainy przekazano go obecnie do wydziału śledczego Floty Czarnomorskiej.

Ukraińskie ministerstwo zapowiada dokładne zbadanie sprawy.
Pierwszy o sprawie poinformował na Facebooku dyrektor Centrum Studiów Politycznych i Wojskowych Dmytro Tymczuk.

"Rosjanie byli uzbrojeni"

Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" podaje, powołując się na źródła, że w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do kłótni "na gruncie osobistej niechęci". "Rosjanie byli uzbrojeni, ukraiński oficer - nie" - dodały źródła.
Agencja Interfax-Ukraina z kolei pisze, że zabójstwo poprzedziła kłótnia między Rosjanami a żołnierzami ukraińskimi, którzy byli pod wpływem alkoholu.

REKLAMA

IAR/MON Ukrainy/PAP/agkm

 

''

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej