Zwolnienia grupowe we wrocławskim Fagor Mastercook
Pracę w fabryce produkującej sprzęt gospodarstwa domowego stracą prawie wszyscy pracownicy - ponad 1,1 tys. osób.
2014-04-08, 14:49
Posłuchaj
"Z uwagi na skrajnie trudną sytuację spółki i brak zamówień, które umożliwiłyby kontynuowanie prowadzenia działalności na poziomie 50 proc. jestem zmuszona wdrożyć procedurę zwolnień grupowych" - informuje w oświadczeniu syndyk Teresa Kalisz.
Załoga zostanie zwolniona do końca maja, chyba że w międzyczasie pojawią się nowi kontrahenci. Wówczas proces wygaszania zakładu zostanie opóźniony. Pracę zachowa 48 osób. Syndyk zapewnia, że ci, którzy ją stracą, otrzymają odprawy w wysokości zgodnej z zapisami układu zbiorowego. Konsultacje w tej sprawie już ruszyły.
- Organizacje związkowe w zakładzie o niczym wcześniej nie wiedziały. Hiszpanie też są zaskoczeni decyzją pani syndyk - mówi Jarosław Krauze, członek zarządu wrocławskiego NSZZ "Solidarność". - Na razie zakład pracuje, dalej produkuje. Trzeba pozyskiwać kolejne zamówienia, a to będzie teraz trudniejsze - dodaje.
Problemy firmy zaczęły się w ubiegłym roku gdy hiszpański właściciel Electrodomesticos ogłosił upadłość. W lutym wrocławski sąd orzekł o upadłości wtórnej wrocławskiego Fagor Mastercook.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA