Nowak po wyroku wróci do "wielkiej polityki"? Tusk: mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze
Życzę Sławomirowi Nowakowi powodzenia. Jest dla mnie ważne, tak jak i dla niego, żeby został oczyszczony z zarzutów - powiedział premier Donald Tusk.
2014-04-23, 18:51
Posłuchaj
Przed Sądem Rejonowym Warszawa-Śródmieście odbyła się w środę pierwsza rozprawa w procesie byłego ministra transportu, oskarżonego o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych. Polityk w śledztwie nie przyznał się do zarzuconego mu czynu.
Nowak: nigdy nie sprzeniewierzyłem się przepisom prawa >>>
Prokuratura zakwestionowała pięć oświadczeń majątkowych składanych przez Nowaka w okresie od listopada 2011 r. do marca 2013 r. Były minister nie wykazał w nich zegarka renomowanej firmy, o wartości - jak wynika z dwóch opinii biegłego - minimum 17 tys. zł. Przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł. Posłowi grozi kara do pięciu lat więzienia.
W niewinność polityka PO wierzy Donald Tusk. Premier nie odpowiedział jednak wprost na pytanie, czy Nowak wróci do "wielkiej polityki", jeśli proces zakończy się dla niego korzystnie. - On wie najlepiej, jakie są konsekwencje zarówno negatywnego rozstrzygnięcia, jak i pozytywnego. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze - podkreślił szef rządu.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Śledztwo w sprawie Sławomira Nowaka wszczęto w maju zeszłego roku z zawiadomienia jednego z posłów opozycji, powołującego się na doniesienia "Wprost". Tygodnik pisał, m.in. że polityk Platformy wymieniał się zegarkami z jednym z biznesmenów, który zarabiał na kontraktach z państwowymi firmami.
Były minister zapowiedział proces przeciwko "Wprost".
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA