Minister rolnictwa: za czipy dla psów powinien płacić właściciel
Warto zastanowić się nad obowiązkowym czipowaniem psów, by móc je identyfikować – ocenił w Trójce minister rolnictwa Marek Sawicki.
2014-05-05, 10:35
Posłuchaj
”Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że resort rolnictwa rozważa pomysł obowiązkowego oznakowania czworonogów kodami, motywowany postulatami samorządów. Gazeta cytuje urzędników ministerstwa rolnictwa, którzy informują, że rząd zamówił już ekspertyzy wykonalności systemu rejestrowania i identyfikacji psów.
Minister rolnictwa Marek Sawicki przyznał w ”Salonie politycznym Trójki”, że nic na razie mu nie wiadomo o opisywanych w prasie planach jego resortu i musi sprawdzić, skąd pochodzi ta inicjatywa. Jednocześnie przyznał, że w Polsce jest problem z psami i kotami. – Chętnie się je kupuje. A potem na wsi, na początku wakacji, wokół gospodarstwa przybywa w tempie zastraszającym bezdomnych psów – mówił. Dodał, że miłośnicy zwierząt mogliby poprosić o przechowanie pupila na dwa miesiące, ale tak się nie dzieje – zostawiają go, nikomu o tym nie mówiąc i nigdy już po niego nie wracają.
Zdaniem ministra za czipowanie czworonoga powinien płacić właściciel, który się nim opiekuje. Dodał, że coraz większy jest problem z dziczejącymi psami, które mogą stanowić zagrożenie dla ludzi.
”DGP” pisze, że w polskich gospodarstwach domowych żyje nawet 7 mln psów, a drugie tyle zwierząt nie ma właściciela. Koszty wyłapywania zdziczałych bezpańskich zwierząt ponoszą gminy i dlatego namawiają rząd do działań, które pomogą kontrolować sytuację i zwiększą odpowiedzialność właścicieli.
REKLAMA
Ekspertyzy w sprawie czipowania czworonogów przygotowują trzy firmy wybrane w przetargu zorganizowanym przez ministerstwo. Termin mija w październiku.
Oficjalnie jeszcze nie wiadomo, z czego byłoby finansowane czipowanie psów i utrzymywanie centralnego rejestru. Samorządy sugerują, że koszty powinien ponosić właściciel. Obecnie oznakowanie psa u weterynarza to wydatek 70-100 zł.
Trójka/Dziennik Gazeta Prawna/agkm
REKLAMA