Polko: Moskwa prowadzi brudną wojnę, taktyką terrorystów
Siły specjalne występują bez znaków, by sponsor na Kremlu mógł ukryć oblicze – mówił były dowódca GROM Roman Polko. Dodał, że to wojna nowoczesna, wielowymiarowa, zakłada nie tylko uderzenie zbrojne, ale propagandę, budowę piątej kolumny, przekupstwo.
2014-05-05, 13:22
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Walka o wschód Ukrainy. Niemcy postulują "okrągłe stoły" [relacja] >>>
Na Ukrainie prowadzona jest brudna wojna - twierdzi były dowódca GROM generał Roman Polko. Jego zdaniem na Ukrainie Rosja prowadzi wojnę wielowymiarową. Na Ukrainę przenikają wyspecjalizowane grupy agentów i żołnierzy, którzy prowadzą działania dywersyjne oraz sabotażowe. Jednocześnie Kreml uderza w kraj ekonomicznie. - To jest brudna wojna prowadzona taktyką terrorystów. Tu jednak terrorystami są profesjonalne siły specjalne, które w tej wojnie występują bez znaków narodowych, tak aby prawdziwy sponsor, czyli Rosja, mógł ukryć swoje oblicze. Mam na myśli Rosję – powiedział Polko.
Były dowódca GROM zauważa, że prawdziwe intencje tak zwanych ”prorosyjskich separatystów” można poznać patrząc się na ich zasady postępowania oraz wyposażenie. - Dysponują profesjonalnym sprzętem i umieją go wykorzystywać. Tam są agenci i służby specjalne, które prowadzą wojnę wielowymiarową, gdzie ważne jest nie tylko uderzenie kinetyczne, ale również informacyjne, propagandowe, ale również w tych wymiarach finansowych. Widać niejednokrotnie, że przychylność jest kupowana obietnicami oraz gotówką - wyjaśnił generał Polko.
REKLAMA
Na Ukrainie niespokojne cały czas jest w okolicach Doniecka oraz w Odessie. Pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow powiedział w jedynym z wywiadów telewizyjnych, że Ukraina jest w stanie wojny z Rosją. Dodał, że Rosja może przygotowywać prowokacje na Dzień Zwycięstwa 9 maja, a celem Kremla jest obalenie rządu w Kijowie.
IAR/agkm
REKLAMA