Spór o książkę. Cenckiewicz nie przeprosi, Wałęsa nie odpuści
Sławomir Cenckiewicz oraz przedstawiciele wydawnictwa Zysk i S-ka nie zgodzili się na ugodę w sprawie książki "Wałęsa. Człowiek z teczki".
2014-05-06, 17:37
Posłuchaj
W Sądzie Rejonowym Poznań-Stare Miasto odbyło się we wtorek posiedzenie pojednawcze ws. naruszenia dóbr osobistych byłego prezydenta. Instytut Lecha Wałęsy domagał się m.in. publicznych przeprosin za "ostre stwierdzenia mające na celu dyskredytowanie" bohatera publikacji, usunięcia nakładu książki ze sprzedaży i przekazania 200 tys. złotych Hospicjum dla Dzieci w Warszawie. Ponadto Instytut chciał otrzymać przeprosiny na piśmie, które mógłby okazywać osobiście.
Chodzi o opisywane przez Cenckiewicza m.in. "chuligańskie wybryki" Wałęsy oraz powtarzanie przez niego 7. klasy szkoły podstawowej.
Prezes fundacji Piotr Gulczyński zapowiedział, że ze względu na brak porozumienia, w tej sprawie złożony zostanie pozew. - Za wcześnie jednak, aby mówić o naszych żądaniach, które w nim umieścimy. (…) Będziemy dochodzili prawdy. Według nas książkowy atak na Lecha Wałęsę jest podważaniem polskiej drogi do wolności - powiedział Gulczyński.
Jak dodała reprezentująca Instytut adwokat Katarzyna Bilewska były prezydent chciał dać autorowi publikacji i wydawnictwu szansę na polubowne rozwiązanie sprawy. - W książce jest szereg sformułowań, które pan Wałęsa ocenia jako naruszające jego cześć, godność i prawo do prywatności. Chcemy doprowadzić do weryfikacji tych twierdzeń i ewentualnego sprostowania - zaznaczyła Bilewska.
REKLAMA
Z opinią przedstawicieli fundacji nie zgadza się autor książki. - Napisałem prawdę, więc nie mam powodu, żeby z niej zrezygnować. Jestem przekonany, że to co napisałem jest prawdą, ponieważ udokumentowano to źródłowo. O powtarzaniu klasy pisano w literaturze naukowej, natomiast wątek chuligaństwa był szeroko omawiany w literaturze naukowej, publicystycznej oraz dokumentach IPN - podkreślił Cenckiewicz.
Publikacja ukazała się 15 października ubiegłego roku nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA
REKLAMA