Tusk: trudno na razie mówić o końcu kryzysu ukraińskiego
- Oceny przedstawione przez NATO i przez Ukrainę każą nam z dużą ostrożnością podchodzić do słów prezydenta Rosji Władimira Putina ws. wycofania rosyjskich wojsk z granicy z Ukrainą - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z szefem NATO Adersem Foghiem Rasmussenem.
2014-05-08, 11:44
Posłuchaj
Dodał, że jego czwartkowe spotkanie z szefem NATO poprzedzone było rozmową telefoniczną z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
>>> Kryzys ukraińsko-rosyjski będzie głównym tematem dorocznego wystąpienia ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Sejmie >>>
Szef polskiego rządu zaznaczył, że "ten ostrożny sceptycyzm w ocenie słów prezydenta Putina jest jak najbardziej wskazany". Powiedział, że "nasi ukraińscy przyjaciele są tutaj też bardzo, bardzo ostrożni i są przekonani, że jeśli chodzi o praktyczny wymiar tych zapowiedzi, to na razie nie ma mowy o jakichś praktycznych efektach".
Premier podkreślił, że za taki praktyczny wymiar wszyscy uznaliby rozbrojenie grup prorosyjskich separatystów.
FILM: Prezydent Rosji poinformował w środę, że wycofał wojska z granicy z Ukrainą i wezwał prorosyjskich separatystów, by przełożyli niepodległościowe referendum.
TVP/x-news
REKLAMA
Tusk był pytany także o sprawę organizacji Roku Polskiego w Rosji.
- Jeśli nadal będziemy świadkami rozlewu krwi i brutalnych akcji na terenie Ukrainy akcji, za które współodpowiedzialność bez wątpienia ponosi Rosja, to bardzo trudno będzie przeprowadzić tego typu przedsięwzięcie i nie będę rekomendował takich przedsięwzięć, chyba że nastąpi do tego czasu jakaś pozytywna zmiana – oświadczył.
REKLAMA
>>> Putin apeluje o odłożenie referendum. Separatyści posłuchają prezydenta Rosji? [relacja] >>>
TVN24/x-news
"Polska wie, jak ważna jest solidarność w obliczu opresji"
- Kryzys związany z Ukrainą pokazuje nam jaśniej niż kiedykolwiek wcześniej, że obrona jest ważna, że współpraca między dwoma wybrzeżami Atlantyku jest najlepszym, najbardziej naturalnym sposobem, by zapewnić bezpieczeństwo - ocenił po spotkaniu z premierem Tuskiem szef NATO Anders Fogh Rassmusen.
- Jako członkowie NATO jesteście bezpieczni. Ktokolwiek próbowałby wypróbować solidarność sojuszniczą, poniesie klęskę - oświadczył.
REKLAMA
Podziękował też szefowi polskiego rządu za działania w sprawie Ukrainy. - Odegrał pan kluczową rolę w odpowiedzi na kryzys polityczny na Ukrainie. Kiedy Ukraińcy domagali się prawa głosu na temat swojej przyszłości był pan wiodącym głosem w Europie. Również w NATO, kiedy ocenialiśmy długoterminowe implikacje tej nowej sytuacji dla naszego własnego bezpieczeństwa - podkreślił Rasmussen.
- Polska wie, jak ważna jest solidarność w obliczu opresji, Polska wie, jakie jest znaczenie determinacji walcząc o sprawiedliwość i wolność, i Polska pokazuje silne przywództwo w tych trudnych czasach - dodał Rasmussen.
Władze w Kijowie oceniają, iż apele Putina o przełożenie zapowiedzianego na najbliższą niedzielę przez separatystów referendum niepodległościowego w obwodach donieckim i ługańskim "nie są przejawem dobrej woli, lecz zwykłą farsą". " Jakiekolwiek +terrorystyczne referenda+ na wschodzie naszego kraju są bezprawne. Taki scenariusz był już realizowany przez Rosję na Krymie - stwierdzono.
FILM: prezydent Rosji wygłosił w środę zaskakujące oświadczenie w sprawie kryzysu na Ukrainie.
REKLAMA
pp/PAP/IAR
REKLAMA