Dyrygent pobity w Doniecku. Chciał zagrać hymn Ukrainy
Incydent w czasie obchodów Dnia Zwycięstwa w Doniecku. Gdy po zakończeniu oficjalnej uroczystości, w której wzięły udział władze miasta, orkiestra zaczęła grać hymn Ukrainy, dyrygenta zaatakowało kilku prorosyjskich bojówkarzy.
2014-05-09, 13:33
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Jeden z separatystów zabrał mikrofon i zaczął krzyczeć: "Nasz hymn jest zupełnie inny! To hymn Donieckiej Republiki Ludowej i hymn Federacji Rosyjskiej!". Bojówkarz wzywał też do udziału w planowanym na niedzielę referendum o przyszłości obwodu donieckiego.
Mocne słowa premiera Ukrainy
- Pierwszy raz od 1945 roku, Ukraina świętuje Dzień Zwycięstwa będąc faktycznie w stanie wojny - powiedział w swoim orędziu do narodu Arsenij Jaceniuk. Szef ukraińskiego rządu zaznaczył, że jest to wojna, którą prowadzi "rosyjski reżim”. - Wróg przekroczył nasze granice, naruszył jedność terytorialną, zajął część ziemi, wysłał tu dywersyjno-terrorystyczne grupy - zaznaczył.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
W tym roku obchody zakończenia II wojny światowej będą wyjątkowo skromne, przede wszystkim dlatego, że władze obawiają się prowokacji ze strony prorosyjskich sił. Zmieniono nawet wieloletni nieoficjalny symbol obchodów - wstążkę świętego Jerzego. Teraz noszą ją głównie separatyści, dlatego w tym roku sięgnięto do wzorców brytyjskich i symbolem Dnia Zwycięstwa jest kwiat maku.
Rosyjskie myśliwce nad Krymem
Rosyjskie samoloty przelecą w piątek nad Sewastopolem. Ulicami tego miasta będą defilować rosyjscy żołnierze, a wzdłuż sewastopolskiego bulwaru przepłyną okręty Floty Czarnomorskiej. W ten sposób na zaanektowanym Krymie, rosyjska armia uczci 69. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Według nieoficjalnych zapowiedzi, na półwysep wybierają się też prezydent Władimir Putin i premier Dmitrij Miedwiediew.
REKLAMA
REKLAMA