Płoną lasy w Kalifornii. Kilkanaście tysięcy osób z nakazem ewakuacji
W ciągu ostatnich dwóch dni w rejonie San Diego wybuchło 6 pożarów, w odległości 20-30 kilometrów jeden od drugiego. W górskich kanionach ściany ognia sięgały kilkudziesięciu metrów.
2014-05-15, 07:53
Posłuchaj
Duże obszary południowej Kalifornii spowite są kłębami dymu. Ogień przenosi się przez autostrady i zagraża domom. Jak dotąd spłonęło 30 budynków ale 11 tysięcy jest zagrożonych. Ich mieszkańcy dostali nakaz ewakuacji.
Największe zagrożenie wystąpiło w miejscowości Carlsbad. Przesuwanie ognia zostało tam zatrzymane, ale pożar nie został całkowicie ugaszony. Walkę z żywiołem prowadza setki strażaków. Poważnym problemem jest jednak zmieniający się kierunek wiatru.
CNN Newsource/x-news
Pożary w Kalifornii spowodowane są falą upałów, niską wilgotnością powietrza oraz silnym wiatrem o prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy przewidują, że temperatury ponad 30 stopni Celsjusza będą utrzymywać się na południu Kalifornii jeszcze w czwartek i piątek.
IAR,kh
REKLAMA
REKLAMA