Warszawa: dramatyczna akcja policji na Wiśle

Warszawscy policjanci patrolujący wały nad Wisłą uratowali życie mężczyźnie, który wpadł do rwącej rzeki i zaczął tonąć.

2014-05-20, 21:02

Warszawa: dramatyczna akcja policji na Wiśle

Posłuchaj

Aspirant sztabowy Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji o akcji ratunkowej na Wiśle w Warszawie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Aspirant sztabowy Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że policjanci płynęli wpław 50 metrów we wzburzonej rzece, która niesie gałęzie i konary, narażając własne życie.

- Gdy tylko usłyszeli wołanie o pomoc, nie zastanawiając się nad niebezpieczeństwem, ruszyli w toń rzeki, aby ratować życie. Po przepłynięciu kilkudziesięciu metrów policjanci zauważyli głowę tonącego. Podpłynął też do nich kajakarz, który rzucił mu kapok, dzięki czemu łatwiej było holować go do brzegu. Gdy tylko funkcjonariusze wyciągnęli mężczyznę z wody, na miejscu pojawiła się karetka, którą został natychmiast przewieziony do szpitala. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo - relacjonował Oleszczuk.

Stołeczni policjanci apelują, by nie ci, którzy przychodzą popatrzeć na rwącą Wisłę, nie zbliżali się do wody, bo jest to bardzo niebezpieczne.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zapewniła, że miasto jest bezpieczne, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez służby ratunkowe. Według hydrologów, poziom wody w Wiśle podniesie się jeszcze o 50-100 centymetrów i będzie niższy niż podczas powodzi cztery lata temu o mniej więcej 80 centymetrów.

REKLAMA

Fala wezbraniowa na Wiśle zbliża się do Warszawy<<<

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej