Coraz mniejsze zagrożenie powodzią. Poziom Wisły opada
W środę rano na swoim świętokrzyskim odcinku rzeka nadal przekraczała stan alarmowy, ale - według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Kielcach - nie ma żadnego zagrożenia.
2014-05-21, 09:33
Posłuchaj
W Sandomierzu o godz. 6:30 Wisła przekraczała o stan alarmowy o 9 cm - to o prawie pół metra mniej niż we wtorek popołudniu. Większy poziom wody jest w położonym na północ od Sandomierza Zawichoście - to o 60 cm więcej od stanu alarmowego, ale tendencja jest spadkowa. Podobnie jest w Annopolu, wzdłuż granicy woj. świętokrzyskiego i lubelskiego.
Jak powiedział dyżurny WCZK Jerzy Szeląg, wały na Wiśle są cały czas monitorowane przez służby biorące udział w akcji przeciwpowodziowej, ale nie ma żadnego zagrożenia. - Muszą reagować na ewentualne uszkodzenia wałów i podsiąki, możliwe przy utrzymującym się długo wysokim poziomie wody - dodał.
Alarmy powodziowe nadal obowiązują w nadwiślańskich gminach: Połaniec (pow. staszowski), Nowy Korczyn (pow. buski), Tarłów i Ożarów (pow. opatowski) oraz w całym powiecie sandomierskim.
Inne rzeki w regionie przekraczają stany ostrzegawcze na 11 odcinkach i woda w nich nadal opada. Chodzi o Kamienną w Wąchocku, Koprzywiankę w Koprzywnicy, Czarną Nidę w Morawicy, Czarną Włoszczowską w Januszewicach, Czarną Staszowską w Połańcu i Staszowie oraz Nidę w Brzegach.
REKLAMA
- Wyjątkiem jest Nida w Pińczowie, gdzie poziom wody wzrasta, ale wynika to z faktu, iż rzeka ma dużą zlewnię - jej dopływy także przekraczają stany ostrzegawcze - wyjaśniał dyżurny WCZK.
Lubelszczyzna
Noc na wiślanych wałach na Lubelszczyźnie minęła spokojnie. Woda systematycznie opada i choć jeszcze płynie powyżej stanów alarmowych, to zagrożenie powodzią jest coraz mniejsze.
W Annopolu Wisła w ciągu ostatnich dziewięciu godzin opadła o 13 centymetrów i już tylko o ponad pół metra przekracza stan alarmowy. W Puławach zanotowano większy spadek poziomu wody - bo aż o 36 centymetrów. Tam stan alarmowy przekroczony jest o 71 centymetrów.
W powiatach opolskim i puławskim wały są na bieżąco monitorowane przez strażaków.
Czytaj też<<<Do Warszawy dotarła fala wezbraniowa na Wiśle>>>
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA