Lubelskie: w Annopolu i Dęblinie Wisła poniżej stanu alarmowego

O 6 rano poziom Wisły w Annopolu wynosił 530 cm, czyli 20 cm poniżej stanu alarmowego. W ciągu czterech godzin woda opadła tam o 14 cm. W położonych niżej Puławach rzeka przekraczała stan alarmowy o 35 cm, a w Dęblinie płynęła 10 cm poniżej stanu alarmowego - poinformował Bielesz.

Odwołany został alarm powodziowy w gminie Annopol. Nadal stan alarmu obowiązywał w nadwiślańskich powiatach: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach: Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin.

"Ciągle likwidujemy przesiąki"

Strażacy nadal monitorują wiślane wały. - Woda opada, ale jej stan jeszcze jest wysoki. Ciągle monitorujemy wały i likwidujemy przesiąki, które się pojawiają - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego straży pożarnej Tomasz Stachyra.

Według prognoz Wisła w Annopolu w czwartek w ciągu dnia ma opaść poniżej stanu ostrzegawczego, a w Puławach poniżej stanu alarmowego.

REKLAMA

Powoli opada poziom wody w rzece Wieprz, lokalne podtopienia występują ciągle m.in. w Krasnymstawie oraz gminach Rudnik, Żółkiewka, Izbica i Łopiennik Górny. To skutki ulewnych deszczy, które przeszły w tamtej okolicy w minionym tygodniu. W czwartek rano poziom Wieprza w Krasnymstawie wynosił 530 cm i przekraczał stan alarmowy o 60 cm. W ciągu czterech godzin rzeka opadła o 3 cm. W Krasnymstawie i gminie Izbica obowiązuje alarm powodziowy.

Świętokrzyskie: nie ma stanów alarmowych

W województwie świętokrzyskim w czwartek nie ma już stanów alarmowych na rzekach, a stany ostrzegawcze przekroczone są w czterech miejscach - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach (WCZK).

Jak powiedział dyżurny WCZK Jerzy Szeląg, "w żadnej gminie na terenie regionu nie obowiązują już alarmy lub pogotowia przeciwpowodziowe".

Stany ostrzegawcze nadal przekroczone są w czterech punktach pomiarowych - na Wiśle w Sandomierzu oraz Zawichoście, na Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach oraz Nidzie w Pińczowie. W każdym z wymienionych przypadków obserwowany jest spadek poziomu wody.

REKLAMA

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, st. kpt. Bogusław Karbowniczek powiedział, że prace strażaków ograniczają się do wypompowywania wody, głównie w okolicach kanałów melioracyjnych. - Działania obejmowały trzy stanowiska pompowe w Sandomierzu oraz w rejonie Koprzywnicy i Dwikóz - dodał.

Czytaj też<<<Płock czeka na falę wezbraniową. Alarm powodziowy>>>

PAP,kh