Erupcja wulkanu w Indonezji. Samoloty uziemione

Niektóre połączenia lotnicze między Australią a południowo-wschodnią Azją zostały odwołane z powodu chmury pyłu wulkanicznego z indonezyjskiego wulkanu. Zawieszono natomiast wszystkie loty z portu lotniczego w mieście Darwin na północy Australii.

2014-05-31, 15:40

Erupcja wulkanu w Indonezji. Samoloty uziemione
Erupcja wulkanu Sangeang Api w Indonezji. Foto: PAP/EPA/STR

Do erupcji wulkanu Sangeang Api doszło w piątek. Przez wiatry wiejące w kierunku południowo - wschodnim pył dotarł do Australii. W Darwin odwołano loty linii Quantas, Jetstar i Virgin Australia - zarówno międzynarodowe, jak i krajowe. Chmura dotarła także nad centralną część kraju.

- Wulkan jest w trakcie spektakularnej erupcji i od ponad 10 godzin obserwujemy tworzenie wielkich mas pyłu wulkanicznego. (...) Obecnie obserwujemy lekkie spowolnienie (aktywności), ale nikt nie ma pojęcia, co się wydarzy w ciągu następnych 24 godzin - powiedział Emile Jansons z centrum badającego pył wulkaniczny w mieście Darwin. Przypomniał, że podobna erupcja wulkanu Sangeang Api miała miejsce w 1999 roku.

Wicepremier Australii, Warren Truss, powiedział, że paraliż i powrót do normalności może jeszcze potrwać "kilka dni". Przyznał również, że utrudnienia mogą pojawić się także na lotnisku w Brisbane. Odwołano również loty z Perth na Bali.

Problemy z lotami są także w samej Indonezji. Dwa małe lotniska, znajdujące się w pobliżu wulkanu, w środkowej części kraju zostały zamknięte ze względu na wybuch. Pierwsze na kilka godzin, a drugie będzie nieczynne do niedzieli wieczorem.

REKLAMA

Jak poinformował Tim Birch z obserwatorium meteorologicznego w Darwin, wulkan nieustannie wybucha.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

IAR/PAP, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej