6 osób zatrzymano w śledztwie dotyczącym Kolei Śląskich
Zatrzymani to m.in. byli członkowie zarządu tej spółki i dwaj byli szefowie Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów - podała katowicka prokuratura.
2014-06-09, 15:40
- Zatrzymania mają związek ze stwierdzonymi w śledztwie  nieprawidłowościami dotyczącymi trzech postępowań o udzielenie zamówień  publicznych związanych z dostawą taboru kolejowego i związanych z nimi  operacjami finansowymi - poinformowała rzeczniczka Prokuratury  Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek. 
 Całą szóstkę w poniedziałek na polecenie prokuratury zatrzymało CBA. Są  wśród nich były prezes należącej do samorządu wojewódzkiego spółki Koleje  Śląskie Marek W. i Artur N., który był jego zastępcą. - Przedstawiono im  zarzuty popełnienia czterech przestępstw: w dwóch przypadkach chodzi o  udział w zmowie przetargowej, w pozostałych dwóch przypadkach działania  na szkodę Kolei Śląskich i wyrządzenie spółce szkody w kwotach  odpowiednio 2 mln zł oraz 4 mln zł - podała rzeczniczka. 
 Kolejni podejrzani to były prezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa  Wodociągów Jarosław K. oraz były wiceprezes Piotr M. Oni podejrzani są o  działanie na szkodę tej firmy i wyrządzenia w niej strat w kwocie ponad 7  mln zł. 
 Sześć zarzutów usłyszał Zbigniew M., prezes firmy dostarczającej Kolejom  Śląskim tabor. W dwóch przypadkach chodzi o udział w zmowie  przetargowej, w trzech innych - o oszustwa na szkodę banku oraz spółki  Inteko (spółki córki Kolei Śląskich) na łączną kwotę ok. 25 mln zł.  Ostatni zarzut dotyczy przywłaszczenia mienia o wartości 7 mln zł. 
 Szóstym zatrzymanym jest były doradca zarządu Kolei Śląskich. Prokuratura  na razie nie ujawnia, o co jest podejrzany, bo do poniedziałkowego  popołudnia nie ogłoszono mu zarzutów. Przesłuchania podejrzanych nadal  trwają. Nie wiadomo, czy przyznają się do winy. Szerszych informacji  prokuratura ma udzielić we wtorek.
Uzupełnione zarzuty
 W poniedziałek prokuratorzy uzupełnili też zarzuty postawione byłemu  prezesowi Inteko Witoldowi W., który do poniedziałku był jedynym  podejrzanym w tym śledztwie. Chodzi o udział w zmowach przetargowych -  wyjaśniła prok. Zawada-Dybek.  
 Spółka Inteko miała zbudować dla Kolei Śląskich system sprzedaży biletów  i dostarczyć kilka pociągów. W tym celu m. in. zaciągnęła kredyt  poręczony przez inną spółkę należącą do samorządu wojewódzkiego -  Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów. 
 Wcześniej W. był podejrzany o przywłaszczenie czterech pociągów. Zdaniem  prokuratury Inteko rozporządzało nimi bezprawnie, bo były one  zabezpieczeniem kredytu poręczonego przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo  Wodociągów.    Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Kolejach Śląskich toczy się od  marca 2013 roku, po doniesieniu marszałka woj. śląskiego Mirosława  Sekuły. Składając zawiadomienie, marszałek zarzucał poprzedniemu  zarządowi Kolei Śląskich nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków  oraz wyrządzenie szkody majątkowej zarówno spółce, jak i samorządowi  województwa. Według Sekuły kłopoty finansowe Kolei Śląskich, szczególnie  te z grudnia 2012 roku, były spowodowane niewłaściwym działaniem  zarządu i zaciąganiem przez niego zobowiązań finansowych, do których nie  miał uprawnień.
Decyzje nieekonomiczne?
W postępowaniu prokurator wyjaśnia czy decyzje podejmowane przez zarząd  Kolei Śląskich były uzasadnione pod względem ekonomicznym i czy nie  naraziły spółkę na straty. Chodzi m.in. o przetargi dotyczące taboru.  Śledztwo jest nadal określane jako rozwojowe. 
 W efekcie chaosu na śląskich torach, do którego doszło w grudniu 2012  r., po przejęciu przez Kolej Śląskie pasażerskich połączeń regionalnych,  stanowisko stracił m.in. prezes Marek W. - kiedy wyszło na jaw, że  zataił fakt trwania wytoczonego mu procesu dotyczącego działania na  szkodę spółki z większościowym udziałem Skarbu Państwa, którą kierował  ponad 10 lat temu. W związku z sytuacją na kolei do dymisji podał się  marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz. 
 Po olbrzymich problemach finansowych spółki w połowie kwietnia samorząd  woj. śląskiego ogłosił, że proces ratowania Kolei Śląskich został  zakończony. Przewoźnik przestał przynosić straty, I kwartał zamknął  zyskiem na poziomie 500 tys. zł. Obecne władze Kolei Śląskich oceniły,  że sytuacja finansowa przewoźnika jest dobra. 
 Koleje Śląskie rocznie przewożą ok. 16 mln pasażerów, a ich roczny budżet zamyka się w kwocie około 225 mln zł.
PAP, mc, bk