Budowa South Streamu wstrzymana. Rosja: to polityczna decyzja

Rosja skrytykowała wstrzymanie budowy gazociągu South Stream, które, jej zdaniem, Unia Europejska narzuciła Bułgarii w ramach zawoalowanego przechodzenia do sankcji gospodarczych wobec Moskwy z powodu Ukrainy.

2014-06-09, 21:45

Budowa South Streamu wstrzymana. Rosja: to polityczna decyzja
. Foto: gazprom.com

"Pełznącym przechodzeniem do sankcji gospodarczych przeciwko Rosji" nazwał działania Unii Europejskiej w związku z realizacją projektu South Stream przedstawiciel Rosji przy UE Władimir Czyżow. Wypowiadał się dla ITAR-TASS.

Premier Bułgarii Płamen Oreszarski zarządził w niedzielę wstrzymanie rozpoczęcia budowy bułgarskiego odcinka South Streamu do zakończenia konsultacji z KE, która ma zastrzeżenia do procedury wyboru inwestora - konsorcjum z rosyjskim Strojtransgazem na czele. Strojtransgaz należy do biznesmena Giennadija Timczenki, objętego sankcjami USA po marcowej aneksji Krymu przez Rosję.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny>>>
- Trudno się oprzeć wrażeniu, że decyzja o blokadzie przez Komisję Europejską rozpoczęcia przez Bułgarię prac przy South Stream została podyktowana czysto politycznymi względami - powiedział Czyżow.

FILM: To, czy wstrzymanie prac nad gazociągiem South Stream uniemożliwi Rosji przesył surowca na wschód zależy od finału negocjacji z Ukrainą - ocenia Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny serwisu Biznes Alert. - Rosjanie chcieli się uniezależnić od tego pośrednika. Stąd pomysł najpierw North Streamu, potem South Streamu - wyjaśnił ekspert.
TVN24 Biznes i Świat/x-news

REKLAMA

Na początku czerwca komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger jasno uzależnił realizację planów budowy South Streamu przez Gazprom od postawy politycznej Rosji w kryzysie na Ukrainie.
Czyżow zaznaczył, że UE nie objęła swoimi sankcjami Strojtransgazu, toteż obecna sytuacja jest "testem na to, czy Unia jest w stanie prowadzić politykę niezależną od USA". Zwrócił też uwagę, że decyzja o wstrzymaniu przez Bułgarię prac przy South Streamie zapadła po wizycie w Sofii amerykańskich senatorów.
Dwa dni przed wizytą amerykańskich senatorów w Sofii ambasador USA w Bułgarii Marcie Ries przestrzegła bułgarskie firmy przed współpracą z rosyjskimi koncernami objętymi sankcjami USA po aneksji Krymu.

- South Stream niewątpliwie ma bezpośredni związek z Ukrainą, gdyż po jego powstaniu kraj ten straci swój status tranzytowego monopolisty - podkreślił Czyżow.

Serbia nie wstrzymuje budowy Gazociągu Północnego

Wcześniejszym zapowiedziom wicepremier tego kraju zaprzeczył premier Aleksander Vuczić.
Jeśli chodzi o Gazociąg Południowy, wszystko idzie zgodnie z planem - powiedział szef serbskiego rządu. Wicepremier Zorana Mihajlović mówiła wcześniej jednemu z dzienników, że jeśli Bułgaria zawiesi prace, również Serbia będzie musiała odłożyć je w czasie. Premier ripostował na konferencji - takie decyzje podejmuje rząd, a posiedzenie w tej sprawie jeszcze się nie odbyło. Jego zdaniem, przy podejmowaniu tak ważnej decyzji należałoby wykazać się większą cierpliwością. - Z tego co wiem, na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Jeśli będą jakieś zmiany, na pewno państwa o tym poinformuję - mówił premier.
pp/PAP/IAR

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej