Protokół o ściganiu przestępstw seksualnych dokonanych podczas wojny
Dokument w tej sprawie został ogłoszony w Londynie przez szefa brytyjskiej dyplomacji Williama Hague'a i Angelinę Jolie - specjalną wysłanniczkę ONZ ds. uchodźców.
2014-06-11, 18:45
Posłuchaj
Ma on na celu skuteczniejsze karanie sprawców gwałtów i przemocy seksualnej w krajach rozrywanych wojną lub niepokojami społecznymi.
W brytyjskiej stolicy trwa międzynarodowa konferencja w sprawie, jak to określili organizatorzy: "wyeliminowania przemocy seksualnej w konfliktach zbrojnych".
Protokół odpowiada na pytania, jak rozpoznawać takie przestępstwa, jak rozmawiać z ofiarami i przełamywać ich strach i wstyd, a także jak zbierać na miejscu dowody, które potem posłużą do skazania sprawców.
Szef brytyjskiej dyplomacji zwracał uwagę, że większość podobnych przestępstw nigdy nie trafia pod lupę wymiaru sprawiedliwości. - Główne powody to trudności w zebraniu dowodów, które obronią się przed sądem, a także wstyd i trauma przeżywane przez ofiary podczas dochodzenie - mówił William Hague.
REKLAMA
Prace nad protokołem trwały dwa lata, zaangażowanych w nie było 25 ekspertów.
W konferencji biorą udział politycy i urzędnicy, a także aktywiści i eksperci. Jeden z nich, Gary Barker, szef organizacji Promundo, mówi Polskiemu Radiu, że protokół jest bardzo ważny, ale to dopiero początek: - Droga sądowa pozwoli na ściganie najstraszniejszych nadużyć. To oczywiście konieczne. Ale musimy też postawić na prewencję - przekonuje Barker. Jego zdaniem, może to sprawić "praca u podstaw": - zmienianie szowinistycznych stereotypów kulturowych tworzących kulturę przyzwolenia na wykorzystywania seksualne słabszych - utrzymuje działacz pacyfistyczny. Nie wyjaśnia jak chciałby wyeliminować w czasie wojny, której istotą jest przemoc i zabijanie ludzi, "szowinistyczne stereotypy kulturowe".
Londyński szczyt zakończy się w piątek.
mc
REKLAMA
REKLAMA