Politolodzy o przyszłości PO i Sikorskiego. Ratunkiem wcześniejsze wybory?
2014-06-22, 16:00
Wcześniejsze wybory wyjściem z politycznego patu? Politolog Bartłomiej Biskup twierdzi, że mogą one uchronić Platformę Obywatelską przed dalszymi spadkami sondaży.
Posłuchaj
Ekspert powiedział, że rządzącej partii nie opłaca się czekać do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. Jeżeli dziennikarze opublikują kolejne nagrania, to spadek zaufania i notowań rządu będzie się pogłębiał. PO, decydując się na wybory, mogłaby skoncentrować się na kampanii, a premier za każdym razem nie musiałby komentować zawartości kolejnych nagrań. Bartłomiej Biskup dodaje, że obecna sytuacja wymaga reakcji rządzącej ekipy. Rozwiązaniem mogą być nie tylko wcześniejsze wybory, ale także konstruktywne wotum nieufności.
Sikorski skończony?
- To koniec szans szefa polskiej dyplomacji na ważne zagraniczne stanowisko - uważa specjalista od wizerunku, Norbert Maliszewski. Przewiduje on, że kolejne nagrania opublikowane przez „Wprost” jeszcze mocniej zaszkodzą Platformie Obywatelskiej i jej politykom.
Ekspert uważa, że na opublikowanych w niedzielę nagraniach najbardziej stracić może szef resortu spraw zagranicznych. Norbert Maliszewski przypomina, że miał on poważne szanse na stanowisko wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych. Według rozmówcy Polskiego Radia, od takiego kandydata oczekuje się powagi, a łamanie norm politycznej poprawności jest źle widziane.
Nowe taśmy "Wprost". Polityczny "deal" Sikorskiego i Rostowskiego >>>
Sikorski: Polacy mają płytką dumę. "Taka murzyńskość" >>>
Sikorski o dealu Tuska z Seremetem w sprawie Macierewicza >>>
Norbert Maliszewski dodaje, że publikacja kolejnych nagrań oznacza pogorszenie wizerunku partii rządzącej, która już teraz ma słabe notowania.
Prof. Wawrzyniec Konarski nie jest przekonany, że publikacja rozmów zaszkodzi szefowi MSZ. Politolog przyznaje jednak, że sytuacja dla szefa dyplomacji mocno się skomplikowała.
- On jest osobą, która sobie pewne sprawy wymarzyła. Był kreowany na taką osobę. Miał kilka bardzo dobrych przemówień. To nie jest ława sytuacja. On musi znaleźć jakieś wyjście, które będzie pokazywało, że być może coś wyraził, ale miał co innego na myśli. To przecież wielu polityków robi - powiedział.
TVN24/x-news
Podobnie uważa dr Jerzy Głuszyński z Instytutu Badawczego ProPublicum. - Z tym skreślaniem byłbym ostrożny natomiast z całą pewnością to komplikuje funkcjonowanie ministra Sikorskiego - wyjaśnił.
"Wprost" ujawnił kolejne fragmenty nagrań polityków. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z byłym ministrem finansów Jackiem Rostowskim miał stwierdzić, że "polsko-amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa". Mówił o sojuszu również w innych, niewybrednych słowach. Sikorski stwierdził też: - Problem w Polsce jest, że mamy płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość.
IAR, bk