Tragiczny protest w Tokio. Mężczyzna podpalił się

2014-06-30, 07:08

Tragiczny protest w Tokio. Mężczyzna podpalił się
Radiowóz japońskiej policji. Zdjęcie ilustracyjne. Foto: PRiMENON/Wikimedia Commons/CC

Japończyk zaprotestował w ten sposób przeciwko proponowanym zmianom konstytucji zezwalającym na wysyłanie wojsk za granicę.

Według świadków desperat, ubrany w garnitur i krawat, wszedł na kładkę dla pieszych na ruchliwej stacji kolejowej Shinjuku w Tokio, po czym wyjął megafon i zaczął wykrzykiwać hasła sprzeciwiające się proponowanym zmianom.
- On po prostu siedział na skrzyżowanych nogach i mówił, tak więc myślałem, że wszystko na tym się skończy. Wtem nagle jego ciało spowiły płomienie - powiedział jeden ze świadków.
Mężczyznę przewieziono do szpitala, po stłumieniu ognia przez policjantów. Nie wiadomo w jakim jest stanie.
Obecna pacyfistyczna konstytucja Japonii, napisana po II wojnie światowej pod dyktando USA, zabrania uciekania się do wojny lub "groźby użycia siły" w celu rozwiązania problemów międzynarodowych. Konstytucja zezwala na użycie japońskich sił zbrojnych jedynie w samoobronie.
Tymczasem premier Japonii Shinzo Abe argumentuje, że zmiany są niezbędne aby Japonia mogła przystosować się do nowych wymogów bezpieczeństwa na świecie.
Japońska opinia publiczna jest w tej kwestii podzielona. Przeciwnicy zmian ostrzegają, że doprowadzą one do odrodzenia się militaryzmu natomiast zwolennicy twierdzą, że obecne narzucone Japonii restrykcje są "dwulicowe".

PAP, to

''

Polecane

Wróć do strony głównej