Ukraina odzyskuje wschód. Walki w 120 miejscach
Ukraińskie siły zbrojne przystąpiły do aktywnej walki. Władze Ukrainy podkreślają, że trzeba uszczelnić granice, przez które Rosja przekazuje broń bojówkom prorosyjskich. Tymczasem Rosja naciska na wznowienie rozejmu i o tym będzie mowa wieczorem w Berlinie.
2014-07-02, 07:53
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Ukraińskie oddziały atakują około 120 miejsc, w których działają separatyści. Władze zapewniają, że nie strzelają do ludności cywilnej.
Rządzący obawiają się jednak, że Rosja nie ograniczy się do wspierania materialnie i osobowo separatystów, a przejdzie do bezpośrednich działań. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony powiedział, że może to nastąpić w każdym momencie.- To nie może nas powstrzymywać przed tym, abyśmy bronili swojej ziemi i ludzi przed rosyjskimi bojownikami, którzy działają na wschodzie naszego państwa - mówił Andrij Parubij.
Sukces ukraińskiej ofensywy na wschodzie >>>
REKLAMA
Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow podkreśla, że głównym zadaniem ukraińskich wojsk jest obecnie pełne uszczelnienie rosyjsko-ukraińskiej granicy. Szef MSW zasugerował, że cały czas może przez nią być przewożony sprzęt dla separatystów.
Według jego informacji, tylko w Słowiańsku jest 10 czołgów, z tego część przejechała przez przejścia graniczne Izwaryno i Krasnopartyzansk. Wczoraj, ukraińskie wojska odbiły z rąk bojówkarzy przejście Dowżanskyj.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA