Grecja: rząd wprowadza dekret o mobilizacji cywilnej
Przepis był dotychczas stosowany tylko w sytuacjach zagrożenia interesów narodowych. Rząd chce zmusić pracowników państwowych zakładów energetycznych DEI do przerwania strajku.
2014-07-05, 17:00
Sąd w Atenach uznał w piątek za nielegalne strajki w publicznym sektorze energetycznym.
Związki zawodowe pracowników publicznego sektora energetycznego ogłosiły w czwartek rozpoczęcie 48-godzinnych powtarzających się strajków, aby zaprotestować przeciwko planom prywatyzacji DEI. Wyłączanie na zmianę kolejnych elektrowni spowodowało w różnych regionach Grecji krótkie przerwy w dostawach prądu.
Według związkowców z DEI strajk jest konieczny, bowiem umożliwi "przeciwdziałanie wyprzedaży mienia publicznego i grabieży bogactw narodowych".
Strajkujący mają otrzymać w czasie weekendu zawiadomienia o wydaniu przez rząd "dekretu o mobilizacji cywilnej". Władze ostrzegły, że ci, którzy nie podporządkują się i nie odmówią udziału w strajku, natychmiast otrzymają wypowiedzenie umowy o pracę.
Wierzyciele zmagającej się z kryzysem Grecji - euroland, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy - domagają się, by przystąpiła niezwłocznie do prywatyzacji publicznego sektora energetycznego. Elektrownie należące do DEI od dziesięcioleci dominują w tej dziedzinie. Udzielanie Grecji dalszej pomocy finansowej wierzyciele uzależniają również od liberalizacji całego greckiego sektora energetycznego.
Rząd Grecji postanowił na razie sprywatyzować 30 proc. DEI. Odpowiedni projekt ustawy zostanie wniesiony w najbliższych dniach do parlamentu.
PAP/iz
REKLAMA
ik/ ap/
REKLAMA