Seria izraelskich nocnych nalotów na Strefę Gazy. Są zabici

W nalotach zginęło siedmiu palestyńskich bojowników - twierdzi Hamas.

2014-07-07, 06:33

Seria izraelskich nocnych nalotów na Strefę Gazy. Są zabici

Ataki potwierdziła izraelska armia. Wyjaśniła, że była to odpowiedź na rakietowy ostrzał południowego Izraela. Na cel wzięto ukryte wyrzutnie pocisków.

Według Hamasu większość nalotów wymierzona była w miejsca zbiórki członków ugrupowania w mieście Rafah, na granicy Strefy Gazy i Egiptu. Zginęło siedmiu bojowników, cztery osoby zostały ranne.

Do zaostrzenia izraelsko-palestyńskiego kryzysu doszło po brutalnym zamordowaniu nastoletniego Palestyńczyka. Sekcja zwłok wykazała, że chłopak został spalony żywcem. W niedzielę izraelska policja zatrzymała sześciu podejrzanych. Wszyscy są prawdopodobnie żydowskimi ekstremistami.Śledztwo w tej sprawie trwa, ale zarówno izraelskie jak i palestyńskie służby podejrzewają, że śmierć 16-letniego Palestyńczyka była odwetem za wcześniejsze porwanie i zamordowanie trójki izraelskich nastolatków.

Prezydent Izraela Szimon Peres zapewnił, że sprawa zabójstwa zostanie zbadana do końca, a ktokolwiek jest za nie odpowiedzialny, stanie przed sądem. Nie wierzy w to matka chłopaka. - Nawet jeśli schwytali tych, którzy jak mówią, zabili mojego syna, to tylko przesłuchają ich i wypuszczą - cytuje jej wypowiedź agencja AP.

REKLAMA

Wściekłość Palestyńczyków wywołał opublikowany w internecie film na którym widać, jak izraelscy policjanci brutalnie kopią i biją innego młodego Palestyńczyka w czasie zamieszek. Chłopak został zatrzymany i skazany na 9 dni aresztu domowego. Oburzenie brutalnością policji wyraziły Stany Zjednoczone. Chłopak ma bowiem amerykańskie obywatelstwo.

W Jerozolimie i innych izraelskich miastach dochodzi do starć ludności arabskiej z policją. W niedzielę Zostało zatrzymanych kilkudziesięciu Palestyńczyków.

IAR/PAP/asop

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej