Poroszenko w Słowiańsku. ”Możliwe rozmowy z separatystami", po rozbrojeniu
Rząd jest gotów do rozmów z separatystami, którzy złożą broń i skorzystają z amnestii - powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
2014-07-09, 07:44
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Poroszenko we wtorek zjawił się z niezapowiedzianą wizytą w odbitym z rąk rebeliantów Słowiańsku na wschodzie kraju. Państwo ukraińskie podejmuje wszelkie wysiłki, aby do 120-tysięcznego miasta w obwodzie donieckim zostały przywrócone dostawy prądu - zapewnił Poroszenko podczas spotkania z mieszkańcami.
Zadeklarował też gotowość do prowadzenia dialogu z tymi rebeliantami, którzy "jeszcze dziś złożą broń i skorzystają z amnestii".
Podczas swojej wizyty Poroszenko odznaczył kilku żołnierzy. Wyraził nadzieję, że już wkrótce będzie mógł odwiedzić także Donieck i Ługańsk, bastiony separatystów - podano w oświadczeniu.
REKLAMA
W miniony weekend ukraińskie siły rządowe zajęły kontrolowane od kwietnia przez separatystów miasta w obwodzie donieckim: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę, Artiomowsk i Konstantynówkę. Szczególnie zdobycie tych dwóch pierwszych miast, uznawanych za rebelianckie bastiony, to duży sukces sił rządowych, ale nie wiadomo jeszcze, czy okaże się przełomowy - zauważają obserwatorzy.
Według MSZ Niemiec większość rebeliantów wycofała się do Doniecka. Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony podała, że poszczególne grupy i niewielkie kolumny separatystów, które zdążyły opuścić strefę aktywnych walk, umacniają się także w Ługańsku.
Pomoc dla Kijowa
We wtorek w Brukseli na spotkaniu przedstawicieli państw i instytucji zaangażowanych we wspieranie Ukrainy ustalono, że jesienią odbędzie się międzynarodowa konferencja poświęcona pomocy dla Kijowa. Warunkiem otrzymania pomocy są reformy na Ukrainie.
- Warunkiem trwałej stabilizacji na Ukrainie jest postęp we wdrażaniu reform (...). Zachęcamy ukraiński rząd do kolejnych kroków w kierunku reformy konstytucyjnej, decentralizacji i reformy sądownictwa - powiedział unijny komisarz ds. rozszerzenia Stefan Fuele na wtorkowym spotkaniu koordynacyjnym z udziałem przedstawicieli krajów UE, a także m.in. USA, Kanady, Japonii, Szwajcarii oraz międzynarodowych organizacji i instytucji finansowych, takich jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Europejski Bank Inwestycyjny czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Komisarz podkreślił też konieczność walki z korupcją i ochrony praw mniejszości, w tym rosyjskojęzycznej mniejszości na Ukrainie. - Każde wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej będzie powiązane i uzależnione od postępu reform - oświadczył Fuele.
We wtorek nie padły konkretne nowe obietnice pomocy finansowej dla Ukrainy, a jedynie uzgodnienia dotyczące koordynacji wsparcia i przygotowań do planowanej na jesień międzynarodowej konferencji darczyńców i inwestorów.
Ukraiński wicepremier Wołodymyr Hrojsman zapowiedział, że przed jesienną konferencją rząd w Kijowie przygotuje "strategię odbudowy" kraju na lata 2014-2016, która ma uwzględniać także potencjalne źródła finansowania planowanych działań. Na tej podstawie Ukraina i ofiarodawcy pomocy mają wspólnie oszacować potrzeby finansowe tego kraju na realizację priorytetowych zadań.
Według Hrojsmana Ukraina potrzebuje też pomocy na uporanie się z pilnymi problemami, jak zapewnienie skutecznej kontroli nad wschodnią granicą kraju. - Mamy już doświadczenie w pilnowaniu zachodniej granicy, ale teraz poważnie musimy zabrać się za pracę na wschodniej granicy (...), która może w przyszłości stać się granicą UE - powiedział Hrojsman.
Według niego konieczna jest też pomoc na zapewnienie opieki uciekinierom z ogarniętych konfliktem zbrojnym wschodnich regionów kraju, a także na wypracowanie specjalnego planu odbudowy dla przemysłowego regionu Donbasu na wschodniej Ukrainie.
27 czerwca Ukraina podpisała z UE umowę stowarzyszeniową, obejmującą porozumienie o wolnym handlu, która zobowiązuje ten kraj m.in. do przeprowadzenia szeregu reform. Zmagająca się z inicjowaną przez Rosję destabilizacją wschodnich regionów oraz głębokim kryzysem gospodarczym Ukraina potrzebuje jednak międzynarodowej pomocy na ustabilizowanie sytuacji i złagodzenie kosztów planowanych reform.
W marcu UE przyjęła pakiet pomocowy dla tego państwa o wartości ponad 11 mld euro. Składają się na niego m.in. granty oraz pożyczki z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego. UE postanowiła także jednostronnie otworzyć swój rynek dla eksportu z Ukrainy, co ma przynieść producentom z tego kraju oszczędności rzędu 500 mln euro roczni
REKLAMA
PAP/agkm
Mapa: Słowiańsk i okoliczne miasta w Donbasie
REKLAMA
REKLAMA