Były prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze pochowany w Tbilisi

2014-07-13, 16:56

Były prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze pochowany w Tbilisi
Kondukt pogrzebowy b. prezydenta Gruzji Eduarda Szewadnadzego. Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Były prezydent niepodległej Gruzji, wcześniej był ministrem spraw zagranicznych ZSRR i za rządów Michaiła Gorbaczowa odegrał ważną rolę w zakończeniu zimnej wojny.

Szewardnadze zmarł w poniedziałek po długiej chorobie. Miał 86 lat. Na jego pogrzeb do Tbilisi przybyło ok. 30 delegacji z wielu krajów, w tym dawni szefowie dyplomacji USA James Baker i Niemiec Hans-Dietrich Genscher, z którymi jako minister spraw zagranicznych ZSRR negocjował warunki zakończenia zimnej wojny i zjednoczenia Niemiec.

- Światu są potrzebni tacy liderzy jak Szewardnadze. Liderzy, którzy widzą przyszłość. Był moim przyjacielem i wiele zrobiliśmy dla pokoju - powiedział na ceremonii pogrzebowej były amerykański sekretarz stanu James Baker.

W swym wystąpieniu Hans-Dietrich Genscher podkreślił, że Szewardnadze był prawdziwym gruzińskim patriotą. Zaznaczył, że kanclerz Angela Merkel poleciła złożyć na mogile Szewardnadzego wieniec.

W przemówieniu pożegnalnym premier Gruzji Irakli Garibaszwili powiedział, że właśnie z nazwiskiem Szewardnadzego jest związany prozachodni kurs Gruzji i najważniejsze jej projekty. - Eduard Szewardnadze poczynił kroki, które zapewniły Gruzji realną niezawisłość - podkreślił.

W 1992 roku Szewardnadze, na prośbę opozycyjnych przywódców gruzińskich, którzy doprowadzili do obalenia prezydenta niepodległej już Gruzji Zwiada Gamsachurdii, objął stanowisko przewodniczącego Rady Państwa. W 1995 roku został wybrany na prezydenta Gruzji, uzyskując już w pierwszej turze ponad 74 proc. głosów. Sprawując urząd szefa państwa, dał się poznać jako bardzo zręczny, pragmatyczny polityk. W kwietniu 2000 roku rozpoczął drugą pięcioletnią kadencję. W roku 2003 rozpoczęła się jednak opozycyjna kampania protestu przeciwko jego wieloletnim, coraz bardziej niepopularnym rządom i przeciw fałszerstwom w trakcie wyborów parlamentarnych. Zarzucani mu także tolerowanie powszechnej korupcji. Demonstracje te, znane jako rewolucja róż, zmusiły Szewardnadzego do ustąpienia.
Eluard Szewardnadze spoczął obok zmarłej przed kilku laty żony na terenie swej prezydenckiej rezydencji w Krcanisi kilka kilometrów od centrum stolicy Gruzji.

Zobacz galerię - dzień na zdjęcjach>>>

mc

''

Polecane

Wróć do strony głównej