Negocjacje atomowe USA z Iranem. "Poważne i długie rozmowy"

Amerykański sekretarz stanu John Kerry spotkał się z szefem MSZ Iranu Dżawadem Zarifem, by kontynuować rozmowy ws. programu nuklearnego.

2014-07-14, 19:46

Negocjacje atomowe USA z Iranem. "Poważne i długie rozmowy"
Kerry i Zarif rozmawiają w Wiedniu, gdzie w miniony weekend na temat irańskiego programu nuklearnego, pozostającego "kością niezgody" w relacjach Teheranu z Zachodem, negocjowali z delegacją Iranu szefowie dyplomacji innych krajów z grupy 5+1.
Jak informowali w niedzielę anonimowi zachodni dyplomaci, negocjacje te są próbą wyjścia z impasu, ponieważ toczące się od jesieni ubiegłego roku rozmowy na razie utknęły w martwym punkcie.
Kerry i Zarif rozpoczęli spotkanie rano i zapowiada się na "poważne i prawdopodobnie długie rozmowy" - poinformował Departament Stanu.- Mamy przed sobą jeszcze siedem dni trudnych negocjacji - powiedział wieczorem Zarif.

Strona amerykańska wyjaśnia, że celem podróży Kerry'ego do Wiednia - szef amerykańskiej dyplomacji przybył tam w niedzielę wieczorem - jest "wybadanie, czy Iran gotów jest dokonać kluczowych wyborów", aby doprowadzić do historycznego porozumienia z Zachodem ws. swego programu atomowego.

Duże rozbieżności

Nie wiadomo, jak wielu ministrów dołączy do Kerry'ego i jak długo planują pozostać w Wiedniu. Zachodni dyplomaci uważają, że jest mało prawdopodobne, aby ministrowie, którzy przyjadą do Wiednia, mieli podpisać porozumienie między Iranem a grupą 5+1 (stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy), gdyż istnieje zbyt duża rozbieżność stanowisk w kwestii ograniczenia irańskiego programu atomowego.

FILM: - W zwalczanie sunnickich bojowników z ISIL chce zaangażować się szyicki Iran, o czym rozmawia już z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych. To z kolei budzi niepokój Izraela. - Iran nie jest przyjacielem Stanów Zjednoczonych. To wasz wróg. I nasz. Tak jak szyiccy bojownicy - powiedział Benjamin Netanjahu.
CNN Newsource/x-news

Według dyplomatów Francja i inne mocarstwa zachodnie opowiadają się za surowszymi warunkami porozumienia z Iranem niż Rosja i Chiny. Te ostatnie utrzymują bliskie relacje handlowe z Iranem i są przeciwne zaostrzaniu sankcji, argumentując, że mogłaby to stać się wodą na młyn twardogłowych irańskich polityków, nieufnie nastawionych do jakichkolwiek rozmów.
Aby do 20 lipca
Sześć mocarstw liczyło na to, że do 20 lipca uda się zawrzeć długoterminowe porozumienie w tej sprawie. Tego dnia ma przestać obowiązywać wstępne porozumienie z Iranem, zawarte w ubiegłym roku.
Zarif napisał przed spotkaniem z Kerrym, że Teheran ma "szczere intencje" ws. osiągnięcia tego porozumienia, ale oczekuje tego samego od swych rozmówców.
Tymczasem duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chameni powiedział niedawno, że Teheran potrzebuje znacząco zwiększyć zdolności do produkcji wzbogaconego uranu. Założenia te może osiągnąć poprzez większą liczbę wirówek. W negocjacjach głównym problemem jest zdolność Iranu do wzbogacania uranu, który zdaniem Zachodu może posłużyć Teheranowi do produkcji broni atomowej.

REKLAMA

pp/PAP

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej