Amnesty International: wyrok w sprawie więzień CIA podstawą do ukarania polityków
Osoby odpowiedzialne za naruszenia przez Polskę praw człowieka powinny stanąć przed Trybunałem Stanu - uważa dyrektorka Amnesty International Polska, Draginja Nadażdin.
2014-07-24, 13:56
Posłuchaj
Wyrok ETPC może być podstawą pociągnięcia do odpowiedzialności politycznej osób, które zgodziły się na takie ośrodki i utrudniały prowadzenie śledztwa w sprawie - uważa Amnesty International.
- Dotąd współpraca Polski z Trybunałem w Strasburgu była wzorcowa. Tutaj Trybunał stwierdził brak współpracy ze strony polskiej. To brzemienne w skutkach stwierdzenie - mówiła w czwartek Irmina Pacho z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, komentując wyrok ETPC.
Zarówno ona, jak i dyrektorka AI Polska Draginja Nadażdin, pytane o konsekwencje czwartkowego wyroku uznały, że jeden z wniosków, który powinniśmy z tej sprawy wyciągnąć, to postawienie przed Trybunałem Stanu osób odpowiedzialnych za dopuszczenie do naruszenia przez Polskę praw człowieka. - Odpowiedzialność nie dotyczy tylko polityków, którzy się zgodzili na utworzenie w Polsce takiego ośrodka, ale także tych, którzy potem utrudniali śledztwo - dodała Nadażdin.
Pytana o ocenę sytuacji, w której za istnienie więzień CIA piętnowana jest Polska, a bezkarne pozostają władze USA, Nadażdin zaapelowała, by "skończyć z bezkarnością nie tylko polskiego rządu". Powołała się na przykład z Włoch, gdzie sąd zaocznie skazał agentów CIA za uprowadzenie z tego kraju osób podejrzewanych przez amerykańskie władze o terroryzm.
- W interesie Polski jest jak najszybsze zastosowanie się do postanowień Trybunału, gdy chodzi o pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych naruszenia prawa międzynarodowego i krajowego" - dodała Irmina Pacho.
<<<Polska naruszyła zakaz tortur i nieludzkiego traktowania ws. więzień CIA>>>
Według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Polska wiedziała o celach i specyfice działań CIA na swoim terytorium. Trybunał stwierdził, że nasz kraj siedmiokrotnie złamał Europejską Konwencję Praw Człowieka.
Skargi na Polskę wnieśli Palestyńczyk Abu Zubajda i Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri.Twierdzą, że w latach 2002-2003 zostali - za przyzwoleniem polskich władz - osadzeni przez CIA w tajnym więzieniu w Polsce, gdzie CIA miała ich torturować w pomieszczeniach ośrodka polskiego wywiadu w Starych Kiejkutach ma Mazurach. Trybunał stwierdził, że Polska przedłużała i prowadziła nieskuteczne śledztwa w tej sprawie. Władze w Warszawie zostały też obarczone odpowiedzialnością za to, że nie zapobiegły na swoim terytorium torturom i nieludzkiemu traktowaniu skarżących oraz za sam fakt przyzwolenia na więzienie.
REKLAMA
Obaj skarżący mają otrzymać odszkodowanie od polskiego rządu. Polska chciała odrzucenia skarg. Uzasadniała to m.in. faktem, że wciąż toczy się polskie śledztwo, a zajmując wcześniej stanowisko, rząd mógłby wpłynąć na ocenę sprawy przez niezależną prokuraturę.
Więzienia CIA w Polsce - czytaj więcej >>>
IAR/PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA