Donald Tusk szefem Rady Europejskiej? Premier zdradza swoje plany
Nie wybieram się do Brukseli - zadeklarował lider PO, pytany o swoją ewentualną kandydaturę na przewodniczącego RE. - Myślę, że w Polsce będę skuteczniejszy - dodał.
2014-07-25, 15:47
- Odpowiadając na każde ze 150 pytań w tej kwestii, od wczesnej zimy lub nawet jesieni zeszłego roku: nie wybieram się do Brukseli - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej w Warszawie. W ocenie szefa rządu, "każdy dzień, każdy miesiąc potwierdza sens tej decyzji". - W Polsce jest wystarczająco dużo powodów by troszczyć się o to, co dzieje się w Polsce i wokół Polski - podkreślił.
Przy okazji ostatniego szczytu UE w połowie lipca pojawiły się doniesienia o ewentualnej kandydaturze polskiego premiera na szefa Radu Europejskiej. - Wiele koleżanek i kolegów pytało, czy wchodzi w rachubę moja kandydatura (...) wszyscy słyszą ode mnie jedną rzecz: z naszego punktu widzenia ważne jest, żeby region był obecny i żeby miał wpływ na ważne kwestie, takie jak polityka zagraniczna i energetyka - mówił wówczas premier. - Nie ma problemu mojej kandydatury na szefa RE. Czy coś się zmieni do 30 sierpnia? Zobaczymy. Jeśli chodzi o moje podejście, nie sądzę - dodał.
Film: Przywódcy UE nie dogadali się ws. obsady unijnych stanowisk/ Źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
Media spekulowały jakoby to kanclerz Angela Merkel proponowała szefowi polskiego rządu mu objęcie stanowiska szefa RE. Ostatni unijny szczyt unijnych przywódców zakończył się bez porozumienia, jeśli chodzi o obsadę najwyższych stanowisk w UE. Kolejny szczyt w tej sprawie ma się odbyć 30 sierpnia.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
PAP/aj
REKLAMA