Katowice: poszukiwania pacjenta, który wyszedł ze szpitala i nie wrócił do domu

27 czerwca mężczyzna przeszedł operację tętniaka mózgu, który wcześniej pękł. 10 dni później wyszedł z oddziału neurochirurgicznego w szpitalnym ubraniu i z ogoloną do połowy głową. Od tamtej pory nikt go nie widział.

56-latka szuka policja i rodzina. W sprawie wszczęto śledztwo.
Według Piotra Barzowskiego z Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach, "pacjent był niezdyscyplinowany". - Trudno pacjenta ubezwłasnowolnić czy przywiązać, to nie jest zakład zamknięty - powiedział.

x-news.pl, TVN24
- Nie mamy żadnych podejrzeń dokąd mógł pójść - przyznał syn 56-latka, Artur Majowski. Dodał, że wraz z rodziną sprawdzają każdy sygnał, każde wskazane przez informatorów miejsce. - Odwiedzamy miejsca gdzie był widziany - podkreślił.
x-news.pl, TVN24
Teodor Majowski ma 175 cm wzrostu. Gdy opuścił szpital ubrany był w żółtą koszulkę, granatowe spodenki i kapcie. Miał ogoloną głowę, a w dłoń wbity wenflon.

Osoby, które moga pomóc w jego odnalezieniu proszone są o kontakt z policją pod numerami telefonu: 694 646 816, 698 361 668, 32 200 3800, 32 200 2555, 32 200 2777 lub 997.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
x-news.pl, katowice.slaska.policja.gov.pl, kk

REKLAMA