Białoruś zgodziła się być gospodarzem rozmów w sprawie kryzysu ukraińskiego
Do posiedzenia trójstronnej grupy kontaktowej w kwestii uregulowania sytuacji w Donbasie ma dojść w czwartek.
2014-07-30, 11:01
Posłuchaj
Jak poinformowało biuro prasowe prezydenta Aleksandra Łukaszenki, to przywódca Ukrainy Petro Poroszenko zwrócił się do szefa państwa białoruskiego z prośbą o pomoc w zorganizowaniu spotkania, a Łukaszenka do tej prośby się przychylił.
Służba prasowa prezydenta Ukrainy podała, że Poroszenko zwrócił się do przywódcy Białorusi, by przyczynił się do przeprowadzenia w Mińsku 31 lipca "posiedzenia trójstronnej grupy kontaktowej w kwestii uregulowania sytuacji w Donbasie z udziałem drugiego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, ambasadora Rosji Michaiła Zurabowa i przedstawiciela OBWE".
Grupa kontaktowa do spraw kryzysu ukraińskiego ma pomóc w wypracowaniu porozumienia w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści od kwietnia walczą z siłami rządowymi. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2 lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.
Zobacz serwis specjalny: KRYZYS UKRAIŃSKI>>>
Białoruskie media przypominają, że w połowie maja prezydent Łukaszenka zgłaszał chęć pomocy w rozwiązaniu kryzysu ukraińskiego. Jednocześnie podkreślał wówczas, że nie chciałby odgrywać roli pośrednika w ewentualnych rozmowach pokojowych. .
Rozgłośnia Radio Swaboda zwraca uwagę, że Białoruś jest bliskim sojusznikiem Rosji. Teraz nieco dystansuje się od jej polityki względem Ukrainy. Dlatego staje się dobrym miejscem do rozmów w kwestii uregulowania sytuacji w Donbasie. Przy okazji białoruskie władze, które próbują ocieplić stosunki z Zachodem, mogą dzięki tej inicjatywie uzyskać korzyści dla siebie.
Zobacz serwis specjalny: RAPORT BIAŁORUŚ>>>
IAR, PAP, kk