Chiny: wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wybuchu w fabryce

To jeden z najbardziej tragicznych wypadków w przemyśle w ostatnich latach. Jak piszą chińskie media, doprowadziło do niego niedbalstwo i brak poszanowania zasad bezpieczeństwa. Zginęło co najmniej 75 osób, kilkaset zostało rannych.

2014-08-04, 07:14

Chiny: wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wybuchu w fabryce

Posłuchaj

Chiny: rośnie liczba ofiar wybuchu w fabryce - relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

<<<Eksplozja w chińskiej fabryce. Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych>>>

Tragedia w fabryce części samochodowych w miejscowości Kunshan we wschodnich Chinach, to jeden z głównych tematów, którymi zajmują się media. Jak podają, fabryka świadczyła usługi między innymi dla General Motors i innych amerykańskich koncernów

W sobotę doszło tam do eksplozji pyłów zalegających na halach produkcyjnych. Identyfikacja części ofiar będzie możliwa dopiero po przeprowadzeniu badań DNA.

REKLAMA

CNN Newsource/x-news

Z relacji zamieszczanych w chińskich mediach wynika, że o zaniedbaniach w fabryce wiedziano od dawna. Nie przestrzegano tam podstawowych zasad bezpieczeństwa i właśnie to miało doprowadzić do jednego z największych wypadków przemysłowych.

Policja aresztowała kierownictwo fabryki należącej do spółki z Tajwanu.

Niski poziom bezpieczeństwa

Chiny borykają się z problemem niskiego poziomu bezpieczeństwa w miejscach pracy. Zatrudniani robotnicy są często źle wyszkoleni i nieprawidłowo wyposażeni, przez co wielokrotnie ulegają wypadkom w miejscach pracy.

REKLAMA

W czerwcu 2013 roku 120 osób zginęło w pożarze, jaki wybuchł w rzeźni drobiowej w prowincji Cilin w północno-wschodnich Chinach. Przyczyną tamtej katastrofy miało być złe zarządzanie zakładami oraz zablokowanie wyjść ewakuacyjnych.

IAR,PAP,kh

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej