Śmierć gimnazjalistki w jaskini Studnisko. Są zarzuty dla opiekunów
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie postawiła zarzuty trzem mężczyznom odpowiedzialnym za organizację wycieczki, podczas której zginęła 16-letnia dziewczyna.
2014-08-05, 13:03
Posłuchaj
W wypadku w jaskini Studnisko na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej zginęła gimnazjalistka przygnieciona przez fragment skały.
Zdaniem prokuratury odpowiedzialność za wypadek, w którym zginęła 16-letnia uczennica ponoszą przewodnicy, którzy wprowadzili grupę gimnazjalistów do niebezpiecznej jaskini.
Z opinii biegłego wynika, że do tej jaskini nie powinny być wprowadzane grupy szkolne. Jak wyjaśnia Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, prawdopodobną przyczyną tragedii było naruszenie stabilności korytarza przez jednego z uczestników wycieczki.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie postawiła zarzuty trzem mężczyznom z Gdańska. Zarzut dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci oraz nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała u pozostałych rannych gimnazjalistów. Mężczyźni nie mieli uprawnień ani do wchodzenia do jaskini, ani do opieki nad osobami nieletnimi podczas wycieczki.
REKLAMA
TVN24/x-news
Mężczyźni nie przyznają się do winy i odmawiają składania wyjaśnień. Grozi im do 5 lat więzienia.
Do tragedii doszło 2 czerwca, kiedy szesnastolatka razem z siedmioosobową grupą zeszła na nocne zwiedzanie jaskini. W wypadku rannych zostało też pozostałych sześcioro gimnazjalistów.
REKLAMA
Studnisko to najgłębsza jaskinia Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Ma ponad 75 metrów głębokości. Wejście do niej wymaga przygotowania. Zwiedzanie rozpoczyna się od 30 metrowego zjazdu po linie. Dalej biegnie stromo opadający korytarz. To popularne miejsce ćwiczeń grotołazów.
IAR, bk
REKLAMA