Palestyńczycy chcą się sądzić w Hadze. "Oczywiste dowody zbrodni wojennych Izraela"
Palestyński minister spraw zagranicznych Riad al-Malki oświadczył po spotkaniu w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze (MTK), że są "oczywiste dowody" na to, iż Izrael popełnił zbrodnie wojenne w trakcie operacji w Strefie Gazy.
2014-08-05, 13:26
Konflikt izraelsko-palestyński - tu czytaj więcej>>>
Al-Malki powiedział dziennikarzom, że są dowody na popełnienie przez Izrael w ciągu ostatnich 28 dni "zbrodni wojennych równych zbrodniom przeciwko ludzkości".
Palestyna zabiega o członkowstwo w MTK
Minister dodał, że administracja palestyńska zabiega o członkostwo Palestyny w MTK, co zagwarantowałoby jurysdykcję tego trybunału w sprawach domniemanych zbrodni. Pod koniec 2012 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyznało Palestyńczykom status nieczłonkowskiego państwa obserwatora ONZ, czemu Izrael był przeciwny.
Tymczasem w Strefie Gazy trwa trzydniowy, humanitarny rozejm między Izraelem a Hamasem. Obie strony zobowiązały się wstrzymać wymianę ognia na trzy dni, aby umożliwić dostarczenie pomocy potrzebującym i częściową odbudowę zniszczonej infrastruktury.
REKLAMA
<<<Kolejny rozejm w Strefie Gazy. Izrael wycofał wszystkie wojska lądowe>>>
Wiele też wskazuje na to, że wojna w Gazie powoli dobiega końca, bo Izrael wycofał wszystkie siły lądowe i znacząco zmniejszył liczbę bombardowań. Jednak jak relacjonuje ze Strefy Gazy specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski , po ewentualnym zakończeniu wojny szanse, że sytuacja zmieni się na lepsze, są niewielkie.
<<< Wojna w Gazie dobiega końca? "Zbiorowa kara dla Palestyńczyków">>>
Palestyńskie władze informują, że na skutek ofensywy Izraela rozpoczętej w Strefie Gazy 8 lipca zginęło ponad 1800 Palestyńczyków, w większości cywilów; ponad jedna czwarta spośród 1,8 mln mieszkańców Strefy Gazy musiała opuścić swoje domy. Po stronie izraelskiej zginęło 64 żołnierzy i kilku cywilów.
REKLAMA
IAR,PAP,kh
REKLAMA