Żałoba narodowa w Australii. Mieszkańcy oddają hołd ofiarom katastrofy Boeinga 777

Premier Australii Tony Abbott powiedział podczas uroczystości żałobnych, że odpowiedzialni za zestrzelenie maszyny na wschodzie Ukrainy będą pociągnięci do odpowiedzialności.

2014-08-07, 12:12

Żałoba narodowa w Australii. Mieszkańcy oddają hołd ofiarom katastrofy Boeinga 777

Główne uroczystości mające uczcić pamięć 28 australijskich pasażerów Boeinga 777 odbyły się w katedrze św. Patryka w Melbourne, stolicy stanu Wiktoria, skąd pochodziło 16 ofiar katastrofy. W związku z dniem żałoby w całym państwie opuszczono flagi do połowy masztu, a w kościołach bito w dzwony.
- Przyjdzie czas na osądzenie winnych, a dziś oddajemy cześć zmarłym i opłakujemy ich wraz z żyjącymi. (...) Dajemy wsparcie pogrążonym w bólu i oczekujemy sprawiedliwości dla zmarłych i ich rodzin, aby móc pracować dla lepszego świata - stwierdził Abbott podczas wielowyznaniowej uroczystości religijnej.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny>>>
Szef rządu przypomniał zebranym, że na wschodzie Ukrainy pracują setki australijskich policjantów i żołnierzy. Ich celem jest zebranie wszystkich szczątków ludzkich i ich rzeczy z miejsca katastrofy. - Nie możemy ich odzyskać, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby przywieźć ich do domu - zapewnił premier Australii.
Misja poszukiwawcza, która pracuje na miejscu katastrofy Boeinga 777 linii Malaysia Airlines podała, że w minionych dniach nie odnalazła nowych szczątków ofiar. Prace są utrudnione i co jakiś czas muszą być zawieszane ze względu na walki, jakie toczą się między ukraińskimi żołnierzami a prorosyjskimi separatystami w okolicy miejsca tragedii.

W środę holenderski urząd ds. bezpieczeństwa (OVV), na prośbę władz ukraińskich kierujący śledztwem w sprawie przyczyn katastrofy, poinformował, że ze względu na utrudniony dostęp do miejsca wypadku swój wstępny raport opublikuje we wrześniu, a nie - jak planowano - w sierpniu .
Boeing 777 linii Malaysia Airlines, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się 17 lipca w okolicach miasta Torez w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Najprawdopodobniej został strącony rakietą ziemia-powietrze. W katastrofie zginęło 298 osób, wśród nich 193 Holendrów, 43 Malezyjczyków i 28 Australijczyków.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej