Belgia: sabotaż w elektrowni atomowej?
Reaktor Doel 4 niedaleko Antwerpii, wyłączył się automatycznie.To był prawdopodobnie sabotaż - informują belgijskie media.
2014-08-08, 21:54
Posłuchaj
Nastąpił wyciek oleju z turbiny parowej w reaktorze i dlatego przestał on działać. Początkowo mówiono o problemie technicznym, ale pojawia się coraz więcej opinii, że to było prawdopodobnie celowe działanie.
Federalna Agencja Kontroli Nuklearnej w Belgii potraktowała tę sprawę bardzo poważnie i rozpoczęła dochodzenie. - To niedopuszczalne, by praca elektrowni atomowej została umyślnie zakłócona - powiedziała Nele Scheerlinck z Federalnej Agencji.
Inspektorzy agencji rozpoczęli od przesłuchania wszystkich pracowników, którzy w momencie wyłączenia się reaktora byli w pracy. Przepytywanych osób może być jednak więcej.
Federalna Agencja Kontroli Nuklearnej uspokaja Belgów - wyłączenie się reaktora nie stanowiło zagrożenia dla życia i zdrowia pracowników oraz okolicznych mieszkańców. Nie doszło bowiem do wycieku radioaktywnego.
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA