Media w Rosji: konwój pojedzie przez terytorium kontrolowane przez separatystów
Rosyjska pomoc humanitarna zostanie dostarczona na Ukrainę przez przejście graniczne Donieck-Izwarino i terytorium, które zajmują bojownicy walczący z ukraińskimi wojskami – twierdzi dziennik ”Kommiersant”.
2014-08-15, 07:43
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Gazeta pisze, że teraz należy rozwiązać kwestię sprawdzenia przewożonych ciężarówek przez ukraińską straż graniczną i przedstawicieli Czerwonego Krzyża oraz sprawę najważniejszą: bezpieczne dostarczenie pomocy do regionu, gdzie walki w ostatnich dniach znacznie się nasiliły.
Według gazety ”Kommiersant”, kolumna 287 ciężarówek stoi obecnie w odległości około 20 kilometrów od rosyjsko-ukraińskiego przejścia granicznego Donieck-Izwarino.
Agencja prasowa RIA Nowosti nie wyklucza, że wkrótce ciężarówki z pomocą humanitarną zostaną sprawdzone przez przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Na razie odbywają się "intensywne konsultacje" w tej sprawie.
Z kolei moskiewski dziennik rządowy "Rossijskaja Gazieta" podał, że w okolicach miasta Kamieńsk-Szachtyński doszło w czwartek do spotkania z przedstawicielami Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK). Według gazety pracownicy MKCK przekonali się, że w kolumnie znajduje się taka liczba pojazdów, jaką zgłoszono, czyli 287. Dziennik pisze też, że na piątek "zaplanowano skontrolowanie transportu i zapadnie decyzja o dalszym losie ładunku humanitarnego".
REKLAMA
Wojskowe pojazdy z Rosji wjechały na Ukrainę?
Armia ukraińska sprawdza te informacje. Portal "Ukraińska Prawda" podał, że obok miejsca, gdzie rozłożył się obóz konwoju humanitarnego, zauważono wzmożony ruch pojazdów wojskowych. W kierunku przejścia granicznego Izwarino jechało kilkadziesiąt wozów opancerzonych, potem rozjechały się po polach. Tak mówił jeden z dziennikarzy w telewizji Hromadskie.
Informacje te potwierdził korespondent "New York Timesa", który śledzi konwój humanitarny. Według niego, wraz z kolumną porusza się wyrzutnia rakiet "Buk".
Także radio Echo Moskwy podało, że według niepotwierdzonych informacji, niewielka kolumna rosyjskich wozów bojowych przekroczyła granicę z Ukrainą. Na razie - jak zaznacza rozgłośnia - resort obrony w Moskwie nie odniósł się do tych informacji.
IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA