Bunt pacjentów w centrum leczenia Eboli. 20 chorych zniknęło
- Napastnicy wyłamali drzwi i złupili centrum. Wszyscy chorzy uciekli - poinformowała Rebecca Wesseh, która była świadkiem incydentu. Jej relację potwierdził sekretarz generalny służb medycznych Liberii Georges Williams. Z ośrodka uciekło 29 pacjentów.
2014-08-17, 19:00
Według policji osoby przetrzymywane w centrum ze względu na kwarantannę "gruntownie złupili" ośrodek, wykradając przedmioty, które najprawdopodobniej były zainfekowane wirusem Eboli.
Rząd obawia się, że z powodu wykradzionych rzeczy, takich jak splamione krwią materace i pościel, wirus będzie się błyskawicznie rozprzestrzeniał w slumsach liberyjskiej stolicy.
Ministerstwo zdrowia Liberii poinformowało wcześniej w niedzielę, że kilku chorym rozpoczęto podawanie eksperymentalnego leku przeciw Eboli, nieprzetestowanego klinicznie preparatu ZMapp. Władze Liberii w środę wieczorem otrzymały nieliczne istniejące na świecie dawki tego leku.
W sobotę szefowa Lekarzy Bez Granic Joanne Liu powiedziała, że jeśli nie ustabilizuje się sytuacji w Liberii, "to nigdy nie ustabilizujemy całego regionu". - Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego. Trzeba teraz wypracować całkiem nową strategię, bo zasięg Eboli nie ogranicza się już do kilku wiosek - ona się rozprzestrzenia w Monrowii, mieście, które ma 1,3 mln mieszkańców - powiedziała Liu.
Sytuacja się pogarsza bo "ludzie boją się centrów medycznych. A możliwości śledzenia osób, które miały kontakt z chorymi są teraz niewystarczające".
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) twierdzi, że rozbudowywane centra leczenia Eboli w Afryce Zachodniej zapełniają się natychmiast i zaczyna brakować miejsc dla chorych.
Według danych WHO z piątku liczba ofiar śmiertelnych epidemii Eboli w Afryce Zachodniej wynosi 1145. 2127 osób jest zarażonych wirusem.
Czytaj więcej na temat epidemii Eboli >>>
Gorączka krwotoczna Ebola to ostra choroba zakaźna wywołana przez wirusa o tej samej nazwie, który jest przenoszony przez dotyk i płyny ustrojowe. Wywołuje u chorego bardzo wysoką gorączkę, bóle głowy i mięśni, zapalenie spojówek i ogólne wyczerpanie, a w kolejnym stadium - wymioty, biegunkę oraz wewnętrzne i zewnętrzne krwotoki.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
PAP/asop
REKLAMA