Separatyści zestrzelili ukraiński samolot pod Ługańskiem. Wiele ofiar cywilnych w Doniecku
W obwodzie ługańskim prorosyjskie bojówki strąciły ukraiński jednomiejscowy samolot szturmowy Su-25. Z kolei władze Doniecka informują o kilkudziesięciu zabitych podczas walk.
2014-08-20, 21:21
Posłuchaj
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Maszyna, uczestnicząca w operacji przeciwko separatystom, została zestrzelona w obwodzie ługańskim. Los pilota nie jest znany - poinformował rzecznik ukraińskich sił zbrojnych.
Lokalny portal Informator.lg stwierdza, że do katastrofy doszło około 18 lokalnego czasu, w rejonie wsi Nowoswietłowka. W pobliżu tej miejscowości doszło 18 sierpnia do ostrzelania kolumny uchodźców, prorosyjskie bojówki otworzyły do niej ogień z moździerzy i systemu rakiet Grad.
Czytaj także: ciężarówki białego konwoju "przechodzą celne procedury" >>>
Z kolei lokalna administracja obwodowa z Doniecka podała, że 34 cywilów zginęło, a 29 zostało rannych w trakcie walk między siłami rządowymi a prorosyjskimi rebeliantami trwających w ciągu ostatniej doby w Doniecku na wschodniej Ukrainie.
REKLAMA
Według wcześniejszego komunikatu dowództwa operacji antyterrorystycznej w ciągu ostatnich 24 godzin od kul przeciwnika zginęło dziewięciu ukraińskich żołnierzy, zaś rannych zostało 12. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie Andrij Łysenko poinformował, że od wtorku siły Ukrainy ścierały się z rebeliantami 32 razy.
- Działania bojowe w Ługańsku i Doniecku są dla ukraińskich wojskowych trudne w związku ze stosowaniem przez terrorystów broni ciężkiej. W Ługańsku bojownicy narodowości czeczeńskiej kontynuują ostrzał miasta z systemów rakietowych Grad, ustawionych w dzielnicach wschodnich, jednak większa część miasta kontrolowana jest przez siły operacji antyterrorystycznej - powiedział Łysenko na konferencji prasowej. Według jego relacji ukraińskie wojska nacierają na buntowników na linii między miejscowościami Iłowajsk-Zugres oraz biją się w rejonie Jasynuwatej, Doniecka, Ługańska i kurhanu Saur-Mogiła.
Także w ciągu ostatniej doby ze strefy działań wojennych wyjechało ponad trzy tysiące osób.
ONZ: "prawie pół miliona uchodźców"
Co najmniej 415 tysięcy Ukraińców opuściło swoje domy od początku walk sił rządowych z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy. Taką informację podał Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców UNHCR.
Według tych danych 190 tysięcy osób przemieściło się w różne rejony Ukrainy. Niemal 200 tysięcy uciekło do Rosji, 14 tysięcy 600 osób przyjęła Polska, a niemal 13 tysięcy 900 na Białoruś. Wiadomo, że spośród blisko 200 tysięcy osób, które udały się do Rosji, 78 tysięcy, wystąpiło o przyznanie statusu uchodźcy.
- Liczba osób, które opuściły swoje domy, może być większa. Nie ma bowiem centralnego systemu rejestracyjnego. Wiemy też, że część osób w ogóle nie jest zarejestrowana - powiedziała Ariane Rummery, rzeczniczka UNHCR.
REKLAMA
Liczba uchodźców lawinowo wzrosła po rozpoczęciu przez wojska rządowe ofensywy na wschodzie kraju. Od kwietnia w walkach armii ukraińskiej z separatystami zginęły dwa tysiące osób, a pięć tysięcy zostało rannych.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA