Brytyjczycy uderzą na islamistów? Cameron: niczego nie wykluczamy
W Wielkiej Brytanii toczą się ostre spory, czy uderzyć na Islamskie Państwo i czy dokonać tego w Iraku, czy również w Syrii.
2014-09-04, 15:41
Posłuchaj
Wielka Brytania uderzy na islamistów? Relacja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR)
Dodaj do playlisty
Po zapowiedzi stracenia przez ISIL brytyjskiego zakładnika, premier David Cameron musiał odpowiadać na te pytania przygotowując się jednocześnie do otwarcia szczytu NATO w Walii.
Brytyjscy obserwatorzy są coraz bardziej przekonani, że wkrótce dojdzie do otwartego konfliktu z Islamskim Kalifatem. Nawet opozycyjna Partia Pracy obiecała rządowi wspólny front w walce z ISIL. Brytyjski premier nie postanowił dotąd, czy przyłączyć się się do Amerykanów w nalotach na pozycje dżihadystów. Zamiast tego oferuje w wywiadach katalog już podjętych działań.
- Niczego nie wykluczamy, ale nie powinniśmy lekceważyć tego, co Wielka Brytania już zrobiła. Nasze samoloty Tornado latają nad tym terenem zbierając informacje, współpracujemy z Amerykanami, dostarczyliśmy żywotną pomoc humanitarną, pomagamy wyposażyć Kurdów - mówił brytyjski premier w wywiadzie udzielonym dziś rano BBC. Wykluczył jednak jakiekolwiek porozumienie z prezydentem Assadem, co otworzyłoby możliwość walki z kalifatem na całym jego obszarze, nie tylko w Iraku, ale i w Syrii.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Tymczasem do głosów wzywających go do takiej współpracy z Syrią dołączył jego były minister obrony, przywódca prawego skrzydłą konserwatystów, Liam Fox.
Zachód zwróci większą uwagę na Państwo Islamskie. USA wysyłają do Iraku 350 żołnierzy (CNN Newsourcex-news)
IAR, to